Senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji odrzuciła kolejne wnioski senatorów opozycji o przerwę w pracach nad ustawą o SN.

Wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz wniósł o przełożenia obrad komisji do przyszłego tygodnia. Uzasadniał to tym, że od czasu przyjęcia ustawy przez Sejm do rozpoczęcia prac senackiej komisji minęło "zaledwie pięć godzin".

"Jest to sytuacja niespotykana. Szkoda, że nie ma otwartych okien, bo usłyszałby pan głos tych 100 tys., osób, które są na zewnątrz” - mówił do przewodniczącego komisji. Następnie otworzył okno i stanął przy nim. Słychać było skandowanie protestujących: „wolne sądy”, „precz z Kaczorem”. Do Borusewicza dołączyli inni senatorowie opozycyjni.