Dzieci cudzoziemskie, które trafiły do Polski same - nie można ustalić ich tożsamości oraz opiekunów - decyzją sądu, trafiają do pieczy zastępczej. Każdego roku kilkadziesiąt takich osób ubiega się o status uchodźcy - informuje Urząd do Spraw Cudzoziemców.

W piątek funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej w Olsztynie znaleźli ukrytego w naczepie jadącej z Serbii ciężarówki imigranta. Został on przekazany warmińsko-mazurskiej Straży Granicznej. Rzeczniczka tej służby por. Mirosława Aleksandrowicz powiedziała PAP, że zatrzymany deklaruje, iż jest z Afganistanu i ma 15 lat.

Jak poinformował PAP rzecznik UdSC Jakub Dudziak, jeżeli osoba poniżej 18. roku życia przebywa w Polsce bez opieki i poszukuje ochrony międzynarodowej, w pierwszej kolejności zostanie od niej przyjęta deklaracja zamiaru złożenia wniosku. Następnie komendant placówki Straży Granicznej, który przyjął deklarację, występuje do sądu o ustanowienie kuratora oraz o umieszczenie dziecka w placówce opiekuńczo-wychowawczej.

Sąd ustanawia kuratora, który reprezentuje cudzoziemca i może złożyć w jego imieniu wniosek o udzielenie ochrony międzynarodowej. Jeżeli Straż Graniczna ma wątpliwości co do wieku cudzoziemca, może zlecić przeprowadzenie badań lekarskich. Straż Graniczna występuje także do sądu opiekuńczego z wnioskiem o umieszczenie dziecka bez opieki w pieczy zastępczej.

"Urząd do Spraw Cudzoziemców, w miarę możliwości, podejmuje działania mające na celu odnalezienie krewnych dziecka. Wszelkie działania realizowane w trakcie rozpatrywania wniosku o udzielenie ochrony są prowadzone w sposób dostosowany do wieku, stopnia dojrzałości i rozwoju małoletniego cudzoziemca" - powiedział Dudziak.

Każdego roku kilkadziesięcioro dzieci do 18. roku życia, bez opieki, ubiega się o status uchodźcy. W 2015 roku pod opieką UdSC były 23 takie osoby (głównie obywatele Wietnamu), w 2016 r. - 52 osoby, a od początku 2017 r. – trzy (obywatele: Wietnamu, Ukrainy i Rosji).

Zgodnie z przepisami ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Polski, lekarz ocenia stan zdrowia dziecka i potwierdza, czy faktycznie jest to osoba nieletnia. Jak podkreślają pogranicznicy jest to bardzo ważne, ponieważ zdarzają się przypadki, kiedy młody cudzoziemiec deklaruje, że ma np. kilkanaście lat, a w rzeczywistości jest osobą pełnoletnią.

Dorośli cudzoziemcy umieszczani są - co do zasady - w ośrodkach Straży Granicznej a następnie w ośrodkach recepcyjnych Urzędu do Spraw Cudzoziemców, który prowadzi postępowanie ws. objęcia takiej osoby ochroną międzynarodową.

Straż Graniczna odpowiada za przekazanie dziecka do rodziny zastępczej, pogotowia rodzinnego lub placówki opiekuńczo-wychowawczej. Koszty jego pobytu oraz koszty opieki medycznej, od dnia złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej do zakończenia postępowania, są pokrywane z budżetu państwa.

Dziecko bez opieki przesłuchuje się w obecności m.in. tłumacza, kuratora i psychologa. "Przesłuchanie odbywa się w sposób dostosowany do jego wieku, stopnia dojrzałości i rozwoju umysłowego, z uwzględnieniem okoliczności, że może mieć on ograniczoną wiedzę o faktycznej sytuacji w kraju pochodzenia" - wskazano w ustawie.

Dziecko bez opieki, któremu odmówiono nadania statusu uchodźcy i udzielenia ochrony uzupełniającej, pozostawia się w pieczy zastępczej do czasu przekazania go do kraju pochodzenia.

Na potrzebę szczególnego traktowania dzieci cudzoziemskich zwraca uwagę Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR), który podkreśla, że "co do zasady nie powinny być zatrzymywane" - art. 37 konwencji ONZ o prawach dziecka wymaga od państw, aby zapewniły "traktowanie detencji dzieci jako środka ostatecznego i na właściwy, możliwie najkrótszy czas".

Jak podkreśla UNHCR, wrażliwość dziecka jest ważniejsza niż fakt, że jest ono osobą obcą, bezprawnie przebywającą na terenie danego kraju. Dla samotnego lub odseparowanego dziecka powinien być wyznaczony wykwalifikowany i niezależny opiekun, a także doradca prawny. Najmłodszym należy zapewnić możliwość rekreacji i zabawy, a także kontaktu z innymi dziećmi, które są niezbędne dla psychicznego rozwoju dziecka i zmniejszają poziom stresu i traumy - wskazują specjaliści ONZ.

UNHCR przypomina, że prawo międzynarodowe, a także polskie, stanowi, że osoby, które chcą się ubiegać o ochronę międzynarodową, powinny mieć zapewnioną taką możliwość, nawet jeśli dotrą do granicy bez wymaganych dokumentów podróży.

Zgodnie z Konwencją Genewską z 1951 r. uchodźcą jest osoba, która "na skutek uzasadnionej obawy przed prześladowaniem z powodu swojej rasy, religii, narodowości, przynależności do określonej grupy społecznej lub z powodu przekonań politycznych, przebywa poza granicami państwa, którego jest obywatelem, i nie może lub nie chce z powodu tych obaw korzystać z ochrony tego państwa".

Grzegorz Dyjak (PAP)