Ukraińcy, którzy przyjeżdżają do Polski, są traktowani dobrze i są doceniani; problem jest na granicach – czasami brakuje życzliwości ze strony polskiej Straży Granicznej - powiedział dziennikarzom ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca.

Deszczyca spotkał się w Warszawie z dziennikarzami, by porozmawiać o polsko-ukraińskich stosunkach w mijającym roku. Jak powiedział, problemem we wzajemnych relacjach jest ciągle niewielka liczba przejść granicznych.

"Na granicach są duże kolejki, często na przejście czeka się godzinami. Odbieramy też sygnały o złym traktowaniu Ukraińców przez polską Straż Graniczną. Sam niestety osobiście tego doświadczyłem. To jest rzecz, którą należy poprawić. W tym roku liczba osób przekraczających polsko-ukraińską granicę wzrosła o 30 proc. Liczba autobusów przekraczających granicę zwiększyła się o 40 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Mamy tylko osiem przejść granicznych, powinno powstać ich więcej" - powiedział. Dodał, że liczba osób na granicach może zwiększyć się po zniesieniu wiz.

Jednocześnie - zaznaczył ambasador - traktowanie pracowników ukraińskich w Polsce jest bardzo dobre. "Szacujemy, że w Polsce przebywa ok 1 mln Ukraińców, którzy tutaj pracują i studiują. W tym roku konsulat we Lwowie wydał 500 tys. wiz. Powstaje też coraz więcej firm ukraińskich w Polsce. Ukraińcy w Polsce czują się bardzo dobrze" - zaznaczył.

Do tych kwestii odniosło się polskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wydział prasowy resortu poinformował PAP, że obecnie do ważnych inwestycji na granicy polsko-ukraińskiej należą budowa nowego drogowego przejścia granicznego Malhowice-Niżankowice oraz rozdzielenie ruchu osobowego od towarowego w drogowym przejściu granicznym Korczowa-Krakowiec.

"Rząd RP udzielił Ukrainie kredytu w wysokości 100 mln EUR na rozbudowę infrastruktury przejść granicznych oraz modernizację dróg dojazdowych do przejść granicznych. Po zakończeniu aktualnie prowadzonych inwestycji i optymalnym wykorzystaniu istniejącej infrastruktury przejść granicznych przeprowadzona zostanie analiza potrzeb i możliwości ewentualnej budowy nowych przejść granicznych. Przypominamy, że Polska zajmuje pierwsze miejsce w Unii Europejskiej pod względem liczby obywateli Ukrainy, którzy otrzymali zezwolenia pobytowe (430 tys. obywateli Ukrainy, na łączną liczbę prawie 500 tys. w całej UE)" - podał resort.

Rzeczniczka Komendanta Głównego Straży Granicznej ppor. SG Agnieszka Golias poinformowała PAP z kolei, że Straż Graniczna kładzie szczególny nacisk, by jej funkcjonariusze wykazywali właściwą postawę w stosunku do osób, wobec których prowadzą działania służbowe.

"Nie jest to jedynie kwestia obowiązku służbowego (art. 9 ust. 5 Ustawy z dnia 12 października 1990 r. o Straży Granicznej: „Funkcjonariusze w toku wykonywania czynności służbowych mają obowiązek respektowania godności oraz przestrzegania wolności i praw człowieka i obywatela”), ale również Zasad Etyki Funkcjonariuszy SG, do których przestrzegania funkcjonariusze są zobowiązani. Nie ma w naszej formacji zgody na to, by zachowanie funkcjonariusza odbiegało od przyjętych norm i standardów w kwestii poszanowania praw innych osób. Każdy, kto uzna zachowanie funkcjonariusza za niewłaściwe, ma prawo do złożenia skargi. Informacja o takiej możliwości znajduje się w każdej placówce Straży Granicznej i na każdym przejściu granicznym" - napisała w komentarzu przesłanym PAP.

Ambasador Deszczyca mówiąc o polsko-ukraińskich relacjach w mijającym roku powiedział też, że sukcesem jest bardzo intensywny dialog partnerski na wszystkich szczeblach, a także, w szczególności, uruchomienie polsko-ukraińsko-litewskiej brygady.

"To w dużej mierze zasługa ministra obrony Antoniego Macierewicza, który naciskał na to. Warto wspomnieć tu także podpisanie umowy o współpracy w dziedzinie obronności pod czas wizyty prezydenta Ukrainy w Polsce. Dowództwo brygady polsko-ukraińsko-litewskiej już działa. Żołnierze muszą przejść jeszcze odpowiednie szkolenia" - zaznaczył. Podkreślił również bardzo liczne spotkania na szczeblu państwowym w mijającym roku - prezydenckie, rządowe i na szczeblu ministerialnym. Jak mówił, takich oficjalnych spotkań było ponad dwadzieścia.

"W mijającym roku bardzo dobrze układa się współpraca między ministerstwami obrony, spraw zagranicznych i energetyki. Warto wspomnieć o trzech projektach energetycznych, które mogą być realizowane w najbliższym czasie. Pierwszy to budowa polsko-ukraińskiego interkonektora, który umożliwiłby Ukrainie sprowadzanie gazu z Polski, m.in. z terminala LNG w Świnoujściu. Drugi to projekt budowy połączenia Odessa-Brody-Płock-Gdańsk. Potrzeba wybudować około 100 km rurociągu, otwarta pozostaje jeszcze kwestia źródeł dostaw ropy. Trzeci projekt to budowa mostu elektroenergetycznego Ukraina-Unia Europejska - połączenia Rzeszów-Chmielnicki i podłączenia go do elektrowni jądrowej" - powiedział ambasador. Dodał, że te elementy będą sprzyjały integracji Ukrainy z przestrzenią europejską.

Deszczyca podkreślił również, w ciągu 10 miesięcy 2016 r. polsko-ukraińska wymiana handlowa wzrosła o 10 proc. - osiągając wartość prawie 4 mld dolarów. Zaznaczył, że Polska jest czwartym partnerem handlowym Ukrainy na świecie.

Powiedział też, że niedawno został przyjęty przez ukraiński parlament budżet, co może przyspieszyć implementację umowy kredytowej na 100 mln euro. Chodzi o zawartą we wrześniu 2015 roku umowę między rządem Polski a rządem Ukrainy o udzielenie kredytu na warunkach pomocy wiązanej, w ramach którego Polska udzieli Ukrainie do 100 mln euro kredytu na modernizację infrastruktury granicznej. Warunki tego kredytu przewidują 60 proc. udział polskich firm w realizacji projektów.