Gościnią Szymona Glonka w podcaście "DGPtalk: Obiektywnie o Biznesie” jest Ewa Tęczak, Otodom.

Szczęśliwy dom to projekt badawczy, który Otodom realizuje już od 3 lat. Zapoczątkowany w trakcie pandemii. Kiedy zostaliśmy uwięzieni w naszych domach i zmieniło się postrzeganie tego, w jaki sposób mieszkamy. Wtedy pytaliśmy, na ile dobrze czujemy się w naszych mieszkaniach, o nasz poziom dobrostanu. Kontynuujemy to badanie, pytamy o różne aspekty dobrostanu Polaków. W tym roku przeanalizowaliśmy odpowiedzi prawie 2700 osób próby reprezentatywnej, a więc odpowiadającej strukturze wiekowej, zarobków i tak dalej. Zeszliśmy też do poziomu województw i miast wojewódzkich po to, żeby zobaczyć, jak to wygląda. Pytaliśmy, jak Polakom jest w ich własnych domach, co wpływa na ich poziom szczęścia, czy są elementy, które w jakiś szczególny sposób wpływają na to lepiej lub gorzej? Efektem tegorocznego badania są cztery raporty. Raport Młodzi dorośli – szczęście do poprawki to drugi raport z tej serii. Pierwszy raport dawał nam taki ogólny pogląd na poziom szczęścia. Dotyczył ogólnopolskiej struktury elementów, które wpływają na to, jak Polacy żyją, a kolejne trzy to spojrzenie z bliska na trzy różne pokolenia, które dzisiaj tak naprawdę są najważniejszymi grupami na rynku mieszkaniowym, czyli młodzi dorośli rodziny z dziećmi i osoby po 60 roku życia, czyli tak zwani silversi – mówi Ewa Tęczak.

Młodzi dorośli, to w naszych raportach osoby do 39 roku życia bez dzieci. Ponieważ posiadanie dzieci znacząco zmienia sposób życia, patrzenie na pewne elementy. W grupie rodzin z dziećmi zdarzają się ludzie młodsi niż 39 lat. Z kolei w grupie młodych dorosłych są zarówno przedstawiciele generacji Z jakie pokolenia milenialsów. Są osoby, które są na początku swojej drogi, wchodzą w życie dorosłe pod względem mieszkaniowym, jak i zawodowo są na takim etapie urządzania się w dorosłym życiu – dodaje Tęczak.