Gościem Karoliny Pondel-Sycz w podcaście DGPTalk Eureka! jest prof. Stanisław Czachorowski, pracownik Katedry Ekologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Rozmowa dotyczy różnorodności gatunkowej w regionie Zielonych Płuc Polski oraz ochrony przyrody w kraju.

Zielone Płuca Polski

Zielone Płuca Polski (ZPP) znajdują się w północno-wschodniej części kraju. Jest to teren, który przebiega przez województwo warmińsko‐mazurskie, podlaskie, mazowieckie, kujawsko‐pomorskie oraz pomorskie. Na obszarze ZPP duży udział w powierzchni leśnej mają pozostałości dawnych puszcz (Białowieskiej, Knyszyńskiej, Piskiej, Kurpiowskiej i inne). Te unikatowe przyrodniczo tereny są siedliskiem wielu wyjątkowych gatunków zwierząt. Obszar ochrony przyrody ZPP został ustanowiony w latach 80 XX wieku. Impulsem do tego działania, był opublikowany w 1983 roku artykuł leśnika, ekologa i posła na Sejm II kadencji RP, Krzysztofa Wolframa. W artykule „Zielona Płuca Polski”, Krzysztof Wolfram opisał koncepcję ochrony przyrody północno‐wschodniego regionu Polski, nie tylko poprzez tworzenie nowych obszarów chronionych (parków narodowych, krajobrazowych, rezerwatów przyrody), ale również dzięki odpowiedniemu zagospodarowaniu i dostosowaniu tych zasobów przyrodniczych i potencjału środowiska. Koncepcja ZPP zakłada zasady zrównoważonego rozwoju, które obejmują m.in. podnoszenie jakości środowiska (wód powierzchniowych, powietrza i gleby) dzięki inwestycjom proekologicznym, działaniom administracyjnym i organizacyjnym oraz edukację ekologiczną terenach ZPP.

Miasta miejscem ochrony przyrody

W rozmowie prof. Stanisław Czachorowski opisuje różnorodność gatunkową terenów Zielonych Płuc Polski oraz zauważa, że obecnie dobrym miejscem do ochrony przyrody, gatunków zagrożonych i owadów mogą być również miasta: „W miastach nie uprawiamy żywności na dużą skalę, nie stosujemy pestycydów.” – podkreśla i dodaje, że: "Na terenach zielonych w miastach (parki, trawniki czy łąki kwietne), możemy chronić różnorodność biologiczną jako forma uzupełniająca dla rezerwatów przyrody, parków narodowych, czy parków krajobrazowych. Parki krajobrazowe i narodowe to nieco ponad 9% powierzchni Polski. Gdy ze względów gospodarczych nie możemy zwiększyć tej powierzchni, do czynnej ochrony przyrody możemy wykorzystać tereny w miastach.” Przykładem takich działań jest ograniczenie koszenia trawników miejskich, sianie łąk na pasach przy jezdniach, czy tworzenie nowych parków.

Autor: Karolina Pondel-Sycz, Fundacja Marsz dla Nauki