Ochrona prawna dla określenia ,,organizator turystyki” oraz sankcje za brak składek na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny (TFG) to zmiany, które znalazły się w pakiecie nowelizacji kilkudziesięciu ustaw dotyczącym ulepszenia środowiska prawnego i instytucjonalnego dla przedsiębiorców (nr UD 497), opublikowanym w zeszłym tygodniu na stronach Rządowego Centrum Legislacji.

Projektodawca, czyli minister rozwoju i technologii, tłumaczy, że częstą praktyką firm jest świadczenie usług turystycznych i posługiwanie się marketingowo dobrze brzmiącą nazwą ,,organizator turystyki” mimo braku stosownego wpisu do Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych (CEOTiP). Może to wprowadzać konsumenta w błąd, bo wytwarza u niego przeświadczenie, że firma ta jest godna zaufania. Resort rozwoju zamierza ukrócić tę praktykę i zastrzec posługiwanie się sformułowaniem ,,organizator turystyki” wyłącznie dla zgłoszonych w ewidencji podmiotów. Nie wystarczy do tego wpis do ogólnego rejestru przedsiębiorców.

Projektodawca zwraca uwagę, że choć art. 58 ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 511 ze zm.) przewiduje sankcję za zaniżanie składek na TFG, w praktyce dolegliwości dla unikającego płacenia przedsiębiorcy są niewielkie. Postępowania administracyjne, w wyniku których marszałek województwa może podjąć decyzję o wykreśleniu przedsiębiorcy z CEOTiP, trwają bowiem latami i zwykle są umarzane. Resort rozwoju wskazuje w uzasadnieniu, że wezwani do zapłaty regulują zaległe należności, po czym dalej nie płacą składek.

Minister zakłada, że przewidziana w projekcie kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat trzech skutecznie odstraszy przedsiębiorców od unikania zobowiązań wobec TFG. To ważne, bo pieniądze zgromadzone w funduszu stanowią II filar systemu zabezpieczenia dla podróżnych na wypadek niewypłacalności biura turystycznego.©℗