Jeżeli Karol Nawrocki chce prowadzić tak ofensywną politykę legislacyjną, z łatwością sięgając po prawo weta i proponując własne rozwiązania, powinien zejść ze swoją wizją polityczną na poziom debaty w parlamencie. Blokując niektóre „terminowe” ustawy, może spowodować, że ofiar będzie więcej niż zwycięzców.