Tylko do 1 marca br. mają czas przedsiębiorcy, którzy zostali zobowiązani do stosowania kas rejestrujących niezależnie od wysokości realizowanego obrotu. Wtedy bowiem przestaje obowiązywać ustanowiony przez Ministra Finansów okres dostosowawczy. W tej sytuacji warto prześledzić, co dziś ma do zaoferowania polskim firmom branża fiskalna?

ikona lupy />
Kasa fiskalna Elzab K10 / Media

Przypomnijmy, że 1 stycznia 2015 roku weszło w życie Rozporządzenie Ministra Finansów w sprawie zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących. Nowe przepisy zobligowały do używania urządzeń fiskalnych, bez względu na wysokość obrotu, kolejne grupy podatników, m.in. lekarzy, adwokatów, radców prawnych, księgowych, fryzjerów i mechaników. Część z nich nadal zastanawia się nad wyborem kasy, a do końca okresu dostosowawczego, który ustawodawca wyznaczył na 1 marca 2015 roku, zostało mało czasu.

- Na polskim rynku dostępnych jest wiele urządzeń fiskalnych, które oferują różne parametry i funkcje. W całej branży można jednak dostrzec ogólne kierunki zmian. Trzy najważniejsze to: miniaturyzacja, przewaga kas z elektroniczną kopią paragonów oraz korzystanie z rozwiązań powszechnie stosowanych w smartfonach i tabletach - opowiada Marcin Ciechowicz, ekspert firmy Polskie Centrum Kas Fiskalnych.

ikona lupy />
Kasa fiskalna Posnet Mobile HS EJ / Media

Mniejsze gabaryty, większe możliwości
Miniaturyzacja jest jednym z trendów, które ostatnimi czasy zdominowały poszczególne segmenty branży IT. Zarówno urządzenia wykorzystywane do pracy, jak i do rozrywki, stają się z każdym rokiem mniejsze, smuklejsze i lżejsze. Co ważniejsze, wraz z miniaturyzacją branża IT oferuje coraz bardziej zaawansowane technologicznie rozwiązania.
Nic dziwnego, że również producenci technologii sprzedaży postanowili podążać tym tropem. Współcześnie ze świecą szukać bardzo dużych kas fiskalnych. Są oczywiście produkowane i znajdują zastosowanie np. w supermarketach, ale bez wątpienia kolejne generacje urządzeń rejestrujących stają się małe i lekkie. Doszło nawet do tego, że na rynku pojawiła się kasa, którą można by określić mianem kieszonkowej – Posnet Mobile HS EJ. Niewielkie gabaryty i zaledwie 400 g wagi sprawiły, że wspomniany model z dnia na dzień stał się bardzo popularny wśród przedsiębiorców, którzy prowadzą handel mobilny.
- Posnet Mobile HS EJ jest obecnie najmniejsza i najlżejszą kasą fiskalną na polskim rynku. Istotne jest jednak to, że urządzenie posiada moduł elektronicznej kopii paragonów, klawisze szybkiej obsługi i bardzo wydajny mechanizm drukujący. Jak widać, za niewielkimi gabarytami podąża duża funkcjonalność. Dzięki temu Mobile HS EJ sprawdza się także w firmach, które prowadzą sprzedaż stacjonarną - podkreśla Ciechowicz.


ikona lupy />
Sprawdz co dziś oferuje branża fiskalna / Media

Cyfryzacja danych o prowadzonej sprzedaży
Przechowywanie kopii paragonów fiskalnych jest jednym z głównych obowiązków przedsiębiorcy, który korzysta z kasy. Do niedawna urządzenia rejestrujące umożliwiały tylko jeden sposób archiwizacji tego typu dokumentów – w papierowej rolce. Innymi słowy, kasa drukowała zarówno paragon fiskalny, jak i jego kopię.
Dużym ułatwieniem dla przedsiębiorców okazało się wprowadzenie kas z modułem elektronicznym. Urządzenie tego typu jest wyposażone w kartę pamięci (SD lub microSD), na której automatycznie zapisywane są kopie wydrukowanych potwierdzeń zapłaty. Jak nietrudno zgadnąć, zdecydowanie wpływa to na komfort pracy. Ale nie tylko.
- Kasa z kopią elektroniczną to przede wszystkim oszczędność kosztów eksploatacji oraz większe bezpieczeństwo danych. Urządzenie wykorzystuje tylko jedną rolkę, więc zmniejsza się zużycie papieru termicznego. Poza tym, kopie paragonów zapisane na karcie pamięci można zarchiwizować na komputerze lub na innym nośniku danych, np. na płycie DVD. Moduł elektroniczny jest oczywiście istotny w kontekście funkcjonujących przepisów. Zgodnie z prawem, przedsiębiorca powinien przechowywać kopię paragonu przez 5 lat od końca roku obrachunkowego, w którym został on wydrukowany - tłumaczy ekspert PCKF.


A gdyby tak stworzyć kasę, która byłaby jak smartfon?
Z takiego założenia wyszła firma Elzab, producent kasy K10. O tym, że na ciekawych pomysłach się nie skończyło, świadczą zarówno pochlebne opinie użytkowników, jak i przyznane urządzeniu nagrody, m.in. Dobry Wzór 2013, „Teraz Polska” i Red Dot 2014. Co tak szczególnego ma w sobie K10? Po pierwsze, jest pierwszą kasa fiskalną z obszernym, kolorowym ekranem dotykowym (zamiast tradycyjnej klawiatury). Dzięki temu przedsiębiorcy zyskali możliwość prowadzenia sprzedaży przy użyciu urządzenia, które obsługą przypomina smartfona. Po drugie, panel dotykowy zastosowany w Elzab K10 jest odporny na zarysowania i zalanie, a obudowana kasy gwarantuje wytrzymałość na uszkodzenia mechaniczne. Wystarczy dodać, że urządzenie spełnia oczekiwania użytkowników również pod względem designu. Niebanalne wzornictwo i trzy wersje kolorystyczne powinny zadowolić nawet najbardziej wymagających użytkowników.

Współcześnie nie tylko kasy fiskalne obalają wiele mitów na temat rozwiązań technologicznych tworzonych dla sprzedawców i usługodawców. Coraz mniejsze i zdecydowanie bardziej intuicyjne w obsłudze stają się także skanery kodów kreskowych, wagi elektroniczne, czy też kolektory danych. Producenci reprezentujący branżę fiskalną zdają sobie sprawę z tego, że muszą oferować przedsiębiorcom urządzenia, które pozwolą dostosować biznes do oczekiwań klientów. A te, jak wiadomo, z każdym rokiem rosną.
- Na szczęście stworzenie nowoczesnego systemu sprzedaży, który wpłynie pozytywnie zarówno na efektywność, jak i wygodę codziennej pracy, nie jest już dziś wyzwaniem. Handel, niezależnie od branży, można zautomatyzować pod każdym względem. A co może być lepsze dla firmy, niż technologia, która działa ożywczo na rozwój biznesu i zwiększa zyski? - podsumowuje Ciechowicz.