Francuski minister gospodarki i finansów zapowiada koniec ochłodzonych relacji między Polską a Francją. Bruno Le Maire ocenił w środę na łamach "Dziennika Gazety Prawnej", że pomiędzy dwoma krajami zapanowała "nie tylko wiosna, lecz lato".

"Polska może odegrać kluczową rolę, jeśli chodzi o przyszłość Europy, i Francja jest tego świadoma. Już teraz jest jednym z kluczowych graczy na europejskiej scenie" - skomentował minister Bruno Le Maire w wywiadzie dla "DGP".

Minister przypomniał, że po upadku muru berlińskiego w 1989 roku "Europa otworzyła się na Wschód i Polska wskutek historycznych wydarzeń zyskała możliwość zajęcia bardzo istotnego miejsca w Europie". "Dlatego jestem wielkim rzecznikiem wzmocnienia relacji pomiędzy naszymi krajami" - zapewnił. Podkreślił również, że we współpracy Polski i Francji tkwi "ogromny potencjał", a dawne różnice warto pozostawić za sobą.

"Musimy je (...) przezwyciężyć i skupić się na wzmacnianiu współpracy" - skomentował minister. "Jestem przekonany, że w obszarze współpracy gospodarczej jesteśmy na najlepszej drodze" - dodał.

Minister gospodarki i finansów Francji wspomniał o konkretnych projektach produkcji baterii do samochodów elektrycznych, zaznaczając, że "Polska chce być częścią inicjatywy, którą z Niemcami zapoczątkowaliśmy kilka dni temu". "Jesteśmy na właściwej drodze do realizacji projektu" - ocenił.

Według Le Maire'go, "pierwsze decyzje przedsiębiorstw wchodzących w skład konsorcjum muszą zostać podjęte bardzo szybko". Przypomniał , że Chiny i Korea są już w tym obszarze mocno zaawansowane, do rozpoczęcia działań konieczne jest jednak "zielone światło" ze strony Komisji Europejskiej.

"Nasz wybór jest dość prosty. Albo sprostamy konkurencji na świecie i utrzymamy naszą pozycję pomiędzy Chinami a Stanami Zjednoczonymi, albo podzielimy się i przepadniemy. Naszą rolą jako polityków jest wyjaśnienie obywatelom, w jakiej sytuacji Europa się obecnie znajduje. Konkurencja technologiczna ze strony Chin i USA jest ogromna, ponieważ obie potęgi strzegą swoich granic i technologii. Dalsze podziały w UE osłabią całą europejską konstrukcję" - powiedział francuski minister, odnosząc się do szans zaawansowanej technologii europejskich wobec konkurencji ze strony Chin i Stanów Zjednoczonych oraz rosnących podziałów wewnątrz UE.

"Moim zdaniem powinniśmy zrobić wszystko, by dać nowy impuls Europie. O to zabiega prezydent Emmanuel Macron i strategia przemysłowa jest częścią tego planu. Staramy się znaleźć nowe fundusze na innowacje, w tym na sztuczną inteligencję, baterie czy energię odnawialną. To pozwoli Europie potwierdzić swoją pozycję potęgi w XXI w. Bardzo się cieszymy, że nasi przyjaciele w Polsce razem z nami chcą realizować ten plan" - dodał.

Podkreślił również, że Francja jest zwolennikiem wstrzymania wypłat z unijnego budżetu krajom naruszającym zasady praworządności. "Każdy powinien rozumieć, że przynależność do pewnej społeczności, takiej jak UE, zakłada konieczność przestrzegania wspólnych zasad. Jestem przekonany, że nasi partnerzy w Polsce są tego świadomi" - powiedział.

W odpowiedzi na pytanie, czy spór o zakup śmigłowców Caracal został zakończony, Le Maire ocenił, że choć odbił on się na polsko-francuskich relacjach "i był wielkim rozczarowaniem dla francuskiego rządu", to "w polityce trzeba umieć radzić sobie z rozczarowaniami i myśleć o przyszłości, a nie o przeszłości".(PAP)

Autorka: Malwina Wapińska