Dwadzieścia pięć biało-czerwono-białych historycznych flag Białorusi wywiesili w czwartek rano na głównej ulicy Mińska działacze opozycyjnego Młodego Frontu. Akcja, upamiętniająca rozpad ZSRR i powstanie niepodległej Białorusi, została przerwana przez milicję.

„Dzisiaj przypada 25. rocznica wielkiej daty, kiedy zostało zburzone imperium zła. Mamy nadzieję, że wkrótce nadejdzie czas, kiedy na całym Prospekcie Niepodległości będą wisiały biało-czerwono-białe flagi” - powiedział dziennikarzom opozycyjnej „Naszej Niwy” lider Młodego Frontu Źmicier Daszkiewicz, który był inicjatorem akcji. „Rozwiesiliśmy 25 flag na 25-lecie” – dodał.

Akcja została przerwana przez milicję, która zdjęła flagi. Jak poinformowała „Nasza Niwa”, funkcjonariusze zatrzymali dwoje dziennikarzy tej gazety, jednak po około godzinie pobytu na posterunku zostali oni wypuszczeni. Prawdopodobnie milicjanci uznali dziennikarzy za uczestników akcji.

8 grudnia 1991 roku Borys Jelcyn, Stanisław Szuszkiewicz i Leonid Krawczuk, liderzy trzech republik związkowych ZSRR – Rosji, Białorusi i Ukrainy - podpisali w Wiskulach w Puszczy Białowieskiej porozumienie o rozwiązaniu ZSRR i utworzeniu Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP).

Biało-czerwono-biała flaga była jednym z symboli państwowych niepodległej Białorusi od września 1991 r. do referendum w 1995 r., gdy prezydent Alaksandr Łukaszenka przywrócił symbolikę nawiązującą do sowieckiej.

Z Mińska Justyna Prus (PAP)