Integracja w Unii Europejskiej powinna uwzględniać opinie społeczeństw poszczególnych krajów i zostać pogłębiona w obszarze gospodarczym - uważa minister spraw zagranicznych Bułgarii, Daniel Mitow.

Szef MSZ Bułgarii wygłosił we wtorek w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych wykład zatytułowany "NATO i UE w czasach wyzwań: perspektywa bułgarska".

Zdaniem Mitowa do największych wyzwań, jakie stoją obecnie przed UE i NATO, należą m.in.: kryzys uchodźczy, kwestie związane z bezpieczeństwem, terroryzm oraz zmiany na arenie międzynarodowej, w tym, jak stwierdził Mitow, "XIX-wieczny sposób utrzymywania stosunków międzynarodowych przez Rosję".

"To może zabrzmieć patetycznie, ale zachodzą pewne zmiany na świecie, które musimy w pełni zrozumieć i znaleźć dla nich przekonujące rozwiązania" - powiedział.

Unia Europejska, jak zaznaczył Mitow, przechodziła w trakcie swojej historii już większe kryzysy i "zawsze wychodziła z nich silniejsza". "Nie mam żadnych wątpliwości, że i tym razem nie będzie inaczej" - dodał.

Szef MSZ Bułgarii odniósł się również do tzw. kryzysu uchodźczego. Zdaniem Mitowa, dotychczasowa polityka multikulturalizmu doprowadziła m.in. do powstania gett i obecnie powinniśmy skupić się na szukaniu odmiennych sposobów rozwiązania tego problemu.

"Być może powinniśmy zacząć mówić o czymś takim, jak etniczny i kulturowy pluralizm (...); to oznacza, że różne grupy etniczne, kulturowe w Europie biorą udział w budowaniu stabilizacji w obrębie społeczeństw UE" - mówił Mitow.

"Integracja (w UE) nie może być automatyczna. Musimy uwzględniać opinie i głos społeczeństw" - dodał.

Mitow zaznaczył również, że należy odróżnić dwie grupy osób docierających do Europy: uchodźców oraz emigrantów ekonomicznych nielegalnie przekraczających granice UE. "Mamy jakieś zasady odnośnie tego (przyjmowania emigrantów - PAP). Nie możemy tolerować tego masowego napływu ludności" - stwierdził.

Dalsza integracja powinna odbywać się przede wszystkim w obszarze gospodarczym - wskazał Mitow. Dodał, że jedną z kluczowych kwestii w przypadku integracji gospodarczej jest TTIP (transatlantyckie partnerstwo handlowe i inwestycyjne - PAP), które pozwoli na stworzenie "potężnego zachodniego bloku ekonomicznego".

Odnosząc się do kwestii bezpieczeństwa UE szef MSZ Bułgarii zaznaczył, że poważnymi zagrożeniami są dzisiaj przede wszystkim terroryzm, masowy napływ migrantów do Europy oraz rosyjska polityka zagraniczna, która doprowadziła m.in. do konfliktu na Ukrainie.

"Jako politycy musimy przejąć inicjatywę, przedstawić nasze pomysły obywatelom i zrobić wszystko, żeby przekonać ich, że oferujemy politykę realnych rozwiązań (...)" - powiedział Mitow.

"To dla nas test, z którego będziemy rozliczeni. Nie możemy zawieść" - podsumował.

Szef MSZ Bułgarii spotkał się we wtorek również z ministrem Witoldem Waszczykowskim, z którym rozmawiał m.in. o zagrożeniach dla bezpieczeństwa na Wschodzie i Południu. Na konferencji po spotkaniu Waszczykowskiego i Mitowa podkreślali oni, że mają jednakowe opinie na temat wyzwań stojących przed UE i NATO. Oprócz sytuacji w Europie i przygotowań do szczytu NATO w Warszawie, ministrowie rozmawiali też o relacjach bilateralnych między Polską a Bułgarią, m.in. o zwiększaniu wspólnych inwestycji i wymiany towarów między oboma krajami. (PAP)