Niemcy i Włochy demonstrują jednomyślność w sprawie kryzysu migracyjnego w Europie. Włoski premier Matteo Renzi rozmawiał na ten temat w Berlinie z kanclerz Angelą Merkel.

Na wspólnej konferencji prasowej Merkel i Renzi sprzeciwili się zamykaniu wewnętrznych granic Unii Europejskiej. Jak mówili, rozwiązania problemu trzeba szukać na zewnętrznej granicy Wspólnoty. Politycy zapowiedzieli, że ich kraje będą szkolić libijskie siły bezpieczeństwa, by doprowadzić do ograniczenia działalności przemytników na Morzu Śródziemnym. To właśnie z libijskiego wybrzeża wypływa wiele łodzi z uchodźcami, którzy potem przedostają się Włoch.

Podczas rozmów w Berlinie nie udało się usunąć rozbieżności w sprawie postępowania z Turcją. Renzi sceptycznie pochodzi do planu przekazania Ankarze 3 miliardów euro na pomoc uchodźcom przebywającym w Turcji. Plan ten popiera Angela Merkel.