Państwo Islamskie traci jedno z najważniejszych miast w Iraku. Chodzi o Tikrit, rodzinne miasto Saddama Husajna. Od kilku dni iracka armia prowadzi ofensywę, by odbić Tikrit z rąk fanatyków. Jak informują generałowie, oddziały rebeliantów zostały już otoczone a zwycięstwo jest tylko kwestią czasu.

Dowódcy trwającej od niedzieli ofensywy informują, że irackiej armii udało się już zająć dzielnice na północy, południu, wschodzie i zachodzie miasta. Islamiści mieli zostać zepchnięci do centrum Tikritu. Wkrótce ma się zacząć kolejna faza operacji, która ma doprowadzić do oswobodzenia miasta.

Operacja odbicia Tikritu to największa tego typu akcja wojskowa w Iraku przeciwko radykalnym islamistom. Bierze w niej udział co najmniej 23 tysiące żołnierzy, wspomaganych przez szyickie bojówki. W ofensywnie uczestniczą także żołnierze elitarnej irańskiej Gwardii Republikańskiej.

Tikrit znalazł się w rękach islamistów w czerwcu ubiegłego roku. Na kwiecień lub maj planowana jest ofensywa na milionowe miasto Mosul, największe pozostające pod kontrolą Państwa Islamskiego.

W ubiegłym roku radykałowie zaczęli zajmować tereny w Syrii i w Iraku i na podbitych ziemiach utworzyli islamski kalifat. W ostatnich tygodniach irackiej armii, wspomaganej przez naloty pod dowództwem Amerykanów, udaje się odzyskiwać część terenów.