Umowę z wykonawcą projektu węzła łączącego ekspresową trasę S1 m.in. z sosnowieckimi terenami inwestycyjnymi, podpisał we wtorek samorząd tego miasta. Równolegle projekt modernizacji odcinka tej trasy w Sosnowcu prowadzi katowicki oddział GDDKiA.

Chodzi o dwie różne inwestycje dotyczące tej samej ekspresowej trasy S1 (tzw. Wschodniej Obwodnicy GOP), w granicach jednego miasta i łączące się ze sobą w terenie. Mają być one przygotowywane i prowadzone równolegle.

Miasto zamierza zbudować połączenie trasy S1 z terenami inwestycyjnymi po dawnej kopalni piasku Maczki-Bór, obszarem Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w dzielnicy Dańdówka oraz drogą w kierunku centrum miasta - poprzez zbudowaną już częściowo w poprzednich latach dwujezdniową drogę do ul. 11 Listopada.

We wtorek miasto podpisało umowę z wykonawcą dokumentacji projektowej nowego węzła – za 1,3 mln zł w ciągu 15 miesięcy ma ją przygotować katowicka spółka Complex Projekt.

„Myślę, że mieszkańcy Sosnowca czekali na tę umowę od wielu lat. Jeszcze jako radny tego miasta słyszałem wielokrotnie o drodze donikąd” - mówił we wtorek prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński, nawiązując do ślepego zakończenia dwujezdniowej ulicy niedaleko sosnowieckiego odcinka S1.

Podkreślił, że z nowego węzła skorzystają nie tylko przedsiębiorcy działający po wschodniej stronie S1 i zatrudnieni tam pracownicy, ale też mieszkańcy takich dzielnic, jak Niwka czy Zagórze, którzy do tej pory musieli pokonywać większy dystans do innych węzłów ekspresowej trasy zatłoczonymi ulicami miasta.

Zamawiany teraz przez Sosnowiec projekt obejmuje częściowo bezkolizyjny węzeł na drodze S1 wraz z jej przebudową/poszerzeniem na długości ok. 1,1 km, a także budowę drogi o długości ok. 1,7 km (w tym skrzyżowania z łącznikiem, do istniejącej drogi na terenach inwestycyjnych).

Władze Sosnowca wielokrotnie przypominały, że jedyne miejsce, w którym można wybudować węzeł na S1, aby spełniał funkcje m.in. gospodarcze, jest wyjątkowo niekorzystne. Inwestycja musi bowiem objąć teren, na którym znajdują się rzeka i linia kolejowa, a sama główna arteria przebiega tam po łuku, co wymaga m.in. odpowiednio dłuższych pasów włączeń do ruchu.

Dodatkowo, z racji ukształtowania terenu, na znacznej jego części trzeba będzie prawdopodobnie wykonać rozległe prace ziemne, a także - najpewniej - postawić złożone obiekty inżynieryjne. Konieczny będzie również wykup kolidującej z inwestycją stacji benzynowej – wraz z uwzględnieniem związanych z tym roszczeń.

Sosnowiec uważa jednak inwestycję za konieczną. Obecnie na terenach w strefie ekonomicznej lub po kopalni piasku Maczki-Bór działa ponad 30 przedsiębiorstw. Wśród nich są centra logistyczne i firmy produkcyjne. Miasto spodziewa się, że inwestycję będzie musiało sfinansować samodzielnie.

Jak wynikało z postępowania przetargowego, projekt węzła ma powstać w dwóch odrębnych częściach - dla przedsięwzięcia „Węzeł” (do realizacji przez miasto) i dla przedsięwzięcia „Rozbudowa” (do realizacji przez GDDKiA).

Sosnowiec zamierza bowiem realizować swoją inwestycję równolegle z przygotowywanym przez katowicki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad remontem ok. 4,9 km trasy w tym mieście, związanym z dostosowaniem jej nośności do przenoszenia nacisków 11,5 tony/oś.

Inwestycje miasta i GDDKiA mają być równolegle projektowane, a także – najprawdopodobniej – podobnie realizowane, w latach 2019-2020. Dlatego obaj inwestorzy zadeklarowali m.in. wzajemne konsultacje na etapie projektowania, a także później, aby ewentualne problemy któregoś z przedsięwzięć (na etapach przetargów czy realizacji) nie wpłynęły na drugie.

Przedsięwzięcie GDDKiA pod nazwą „Rozbudowa drogi ekspresowej S1 odcinek Sosnowiec-Mysłowice” obejmuje odcinek o długości 4,9 km w obrębie granic Sosnowca – od węzła z ul. Lenartowicza do miejsca za jednostronnym zjazdem do terenów inwestycyjnych w miejscu kopalni piasku Maczki-Bór.

Według wcześniejszych informacji to zadanie trzyletnie, z finansowaniem zapisanym na lata 2017-19. Na początku lipca br. katowicki oddział GDDKiA wybrał najkorzystniejszą ofertę w przetargu na zaprojektowanie przebudowy – złożyła ją katowicka spółka Trakt, proponując cenę 633 tys. zł. Umowę – według informacji miasta – podpisano w ostatnich dniach.

W dotyczącym sosnowieckiego odcinka S1 programie inwestycyjnym GDDKiA są m.in.: przebudowa drogi pod kątem nacisku 115 kN, przebudowa odwodnienia oraz budowa ekranów akustycznych. Program zakłada też przebudowę łącznic węzła z ul. Lenartowicza i budowę rond w ciągu tej ulicy (na końcach obu łącznic).

Na przebiegającym przez Sosnowiec odcinku trasy S1 kierowcy od końca 2015 r. napotykają utrudnienia. Na wysokości sosnowieckiego osiedla Bór rozpoczął się wówczas remont 330-metrowej estakady. Obiekt był częściowo rozbierany, a następnie odbudowywany. Ostatnio zmieniano tam doraźną organizację ruchu w związku z ostatnimi pracami wykończeniowymi; całość najprawdopodobniej zostanie otwarta w sierpniu br.(PAP)