Ambasador Japonii w Seulu Yasumasa Nagamine spotkał się w czwartek z p.o. prezydenta Korei Płd. Hwang Kio Anem. Było to pierwsze takie spotkanie po impasie dyplomatycznym w kontaktach między obu państwami wywołanym sporami na polu historycznym.

Ambasador Nagamine liczył na spotkanie z władzami Korei Płd. bezpośrednio po powrocie do Seulu po blisko trzech miesiącach przerwy w pełnieniu swojej funkcji. Strona południowokoreańska zgodziła się na powrót do rozmów dopiero po miesiącu od załagodzenia impasu.

Japoński dyplomata poinformował po spotkaniu z p.o. prezydenta, że w pełni przekazał władzom w Seulu stanowisko premiera Japonii Shinzo Abego. Z kolei Hwang Kio An oświadczył, że liczy na pogłębianie współpracy z Tokio oraz pozostałymi uczestnikami konfliktu wokół Korei Płn.

Ambasador we wtorek spotkał się także z ministrem spraw zagranicznych Korei Płd. Jun Bjung Se i zaapelował o to, by strona południowokoreańska usunęła kontrowersyjne pomniki tzw. kobiet do towarzystwa sprzed japońskich placówek dyplomatycznych w Seulu i Pusanie.

Kwestia tzw. kobiet do towarzystwa dzieli Japonię oraz Koreę Płd. od ponad siedmiu dekad. Między początkiem stycznia a kwietniem br. japońskie placówki dyplomatyczne w Korei Płd. pozostawały nieobsadzone po odwołaniu ambasadora Nagamine i konsula generalnego. Powodem dyplomatycznego sporu było ustawienie 30 grudnia ub.r. przed japońskim konsulatem generalnym w mieście Pusan na południu kraju kontrowersyjnego pomnika. Wywołało to szybką reakcję Tokio, które domagało się natychmiastowego usunięcia statui upamiętniającej kobiety wykorzystywane przez cesarską armię podczas II wojny światowej.

Gdy japońskie postulaty nie zostały uwzględnione przez Seul, 9 stycznia br. ambasador Nagamine oraz konsul generalny z Pusan Yasuhiro Morimoto zostali odwołani do Japonii. Wrócili do Korei Płd. po 85 dniach nieobecności. Poprzednio japoński ambasador został wycofany z placówki w Seulu w sierpniu 2012 roku ze względu na konflikt terytorialny o wyspy Takeshima/Dokdo. Impas trwał wówczas 13 dni.

Pomnik przed konsulatem generalnym w Pusan był kolejnym po tym z Seulu.

Według Tokio układ z grudnia 2015 roku ustanawiający specjalny fundusz reparacyjny dla Koreanek wykorzystywanych przez japońskich żołnierzy podczas II wojny światowej stanowi "ostateczne i nieodwołalne rozwiązanie" historycznego sporu. Japonia przekazała południowokoreańskiej fundacji zajmującej się odszkodowaniami dla ofiar kwotę miliarda jenów (ok. 9 mln dolarów).