Z atakowanego przez Rosjan Charkowa na wschodzie Ukrainy ewakuowano do tej pory pociągami ponad 600 tys. ludzi - poinformował we wtorek szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow. Charków to drugie pod względem liczby mieszkańców miasto Ukrainy.

"Jeśli chodzi o ewakuację z Charkowa, to na razie koleją wysłaliśmy ponad 600 tys. ludzi" - powiedział urzędnik, cytowany przez Ukraińską Prawdę.

Jak dodał, drogi w kierunku kijowskim i lwowskim są "przeciążone".

Charków, atakowany przez Rosjan od początku wojny, doznał znacznych zniszczeń. Na początku 2021 roku miasto liczyło ok. 1,4 mln mieszkańców.(PAP)