Islandia, po Danii i Norwegii, również wstrzymała w czwartek szczepienia preparatem AstraZeneca w związku z podejrzeniem, że może on powodować zakrzepy krwi. Władze Włoch wstrzymały podawanie jednej partii szczepionki AstraZeneca - podaje "Financial Times".

Duńskie władze poinformowały wcześniej w czwartek o wstrzymaniu szczepień przeciwko Covid-19 preparatem AstraZeneca po zgonie osoby, która przyjęła szczepionkę. Podejrzewa się, że specyfik może powodować zakrzepy krwi.

Co najmniej pięć krajów w Europie wstrzymało do tej pory szczepienia preparatem AstraZeneca, a brytyjski regulator rynku leków poinformował, że został on poddany "przeglądowi". W Wielkiej Brytanii podano już ponad 11 mln dawek tej szczepionki, ale na razie agencja ogłosiła, że liczba przypadków zakrzepów wśród osób zaszczepionych nie przekracza normy.

We Włoszech, po śmierci zaszczepionego tym preparatem 43-letniego żołnierza, Agencja Leków zabroniła podawania szczepionki z partii o numerze ABV2856 i zapowiedziała wnikliwe badania oraz analizę dokumentacji.

Europejska Agencja Leków (EMA) podała w środę wieczorem, że nie ma informacji o szczególnych problemach związanych z partią szczepionki o numerze ABV5300 zastosowaną w Austrii, gdzie po zaszczepieniu zmarła jedna osoba.

EMA podała, że do poniedziałku z 3 mln osób, które w Europie otrzymały ten preparat, wystąpienie zakrzepów zgłoszono u 22. "Obecnie nie ma wskazań, że szczepionka spowodowała te dolegliwości, które nie są uwzględnione w opisie efektów ubocznych związanych z tą szczepionką" - poinformowała agencja.

W Danii szczepienia preparatem AstraZeneca zostały wstrzymane na 14 dni. Po tym czasie zostanie dokonana nowa ocena sytuacji. Duńczycy otrzymali zastrzyki z partii szczepionek, której wykorzystanie wstrzymano w Austrii, Estonii, Luksemburgu, na Łotwie i Litwie - podaje "FT".

Według duńskich władz osoby, które zostały zaszczepione wstrzymanym preparatem pierwszy raz będą musiały poczekać na drugą dawkę. Wszystkie rezerwacje na przyjęcie pierwszej dawki zostały anulowane. Jak oszacowano, jeśli specyfik AstraZeneca zostanie wycofany na stałe, krajowy program szczepień przeciwko Covid-19 poważnie się opóźni.

Koncern AstraZeneca wydał komunikat, w którym zapewnia, że bezpieczeństwo osób przyjmujących jego leki jest "najwyższym priorytetem" i było ono w przypadku tego preparatu "wnikliwie badane w trzeciej fazie testów klinicznych (...) a pozyskane dane dowodzą, że szczepionka była ogólnie dobrze tolerowana".

Norwegia wstrzymuje szczepienia preparatem AstraZeneca

Norweskie władze wstrzymały w czwartek szczepienia przeciw Covid-19 preparatem AstraZeneca, powołując się na wcześniejszą decyzję rządu Danii, który podejrzewa, że specyfik może wywoływać zakrzepy krwi.

"Wstrzymujemy szczepienia preparatem AstraZeneca, ponieważ chcemy przyjrzeć się bliżej jego skutkom ubocznym. Jest to zgodne z zasadą ostrożności" - powiedział w czwartek na konferencji prasowej Geir Bukholm, dyrektor ds. kontroli zakażeń w norweskim Instytucie Zdrowia Publicznego (FHI).

Bukholm potwierdził, że dochodzenie w tej sprawie niezależnie od Europejskiej Agencji Leków rozpoczęła już Norweska Agencja Leków.

Zanim norweskie władze ogłosiły wstrzymanie szczepienia preparatem AstraZeneca z jego podawania zrezygnowało kilka norweskich gmin, w tym Bergen, Trondheim oraz Stavanger.

Z danych FHI wynika, że w Norwegii od początku roku specyfikiem AstraZeneca zaszczepiono 127 400 osób.

Wcześniej szczepienia tym preparatem wstrzymały również Austria, Estonia, Litwa, Łotwa i Luksemburg, a także Włochy i Islandia.

Na taki krok nie zdecydowała się Szwecja. "Obecnie nie uważamy, że istnieją wystarczające powody, aby zaprzestać szczepień preparatem AstraZeneca" - oświadczyła w czwartek w komunikacie szwedzka Agencja Produktów Medycznych.