Sejm skierował do komisji sejmowych projekt nowelizacji ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej (KAS). Projektowane przepisy dotyczą m.in. kontroli pochodzenia tzw. minerałów konfliktowych. „Kontrola będzie rozpoczynać się od doręczenia upoważnienia i wezwania do przedstawienia dokumentów potwierdzających spełnienie wymogów. W razie braku odpowiedzi w terminie, organ podatkowy będzie wzywać do przedstawienia planu naprawczego i wdrożenia tych działań” – mówił szef KAS.

W piątek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz niektórych innych ustaw. Jak mówił podczas obrad wiceminister finansów i szef KAS Marcin Łoboda, celem noweli jest m.in. implementacja unijnych przepisów dotyczących importu tzw. minerałów konfliktowych, czyli cyny, złota, tantalu czy wolframu oraz ich rud.

„W projekcie znalazły się zapisy dotyczące kontroli ex post, wykonywanej przez szefa KAS w stosunku o importerów minerałów konfliktowych” – powiedział wiceminister.

Z przedstawionych przez niego danych wynika, że w 2022 r. importem tych minerałów zajmowało się w Polsce 29 podmiotów, które sprowadziły ich przeszło 1,5 tys. kg za ponad 50 mln euro. Z kolei w roku 2023 takich importerów było 32, a import wyniósł blisko 1,76 tys. kg, o wartości 42 mln euro.

Zwiększenie przejrzystości finansowej

Wiceminister Łoboda dodał, że nowe rozwiązania przyczynią się do „zwiększenia przejrzystości finansowej transakcji dotyczących minerałów konfliktowych”, a importerzy będą mieli obowiązek przedstawienia dokumentów, że sprowadzane minerały pochodzą z „odpowiedzialnych źródeł i obszarów nieobjętych konfliktami”. Wyjaśnił, że importerzy będą musieli posiadać certyfikaty, że ich „działalność nie sprzyja eskalacji konfliktów i łamaniu praw człowieka”.

„Kontrola będzie rozpoczynać się od doręczenia upoważnienia i wezwania do przedstawienia dokumentów potwierdzających spełnienie wymogów. W razie braku odpowiedzi w terminie, organ podatkowy będzie wzywać do przedstawienia planu naprawczego i wdrożenia tych działań” – mówił szef KAS.

Kary w zależności od rodzaju uchybień

Podkreślił, że to oznacza brak „władczego działania organów podatkowych”. „Dopiero bierna postawa i niespełnienie obowiązku wynikającego z unijnych rozporządzeń będzie wiązało się z ryzykiem nałożenia kary na podmiot. Wysokość kary wynosi od 1 tys. do 500 tys. zł, kara będzie miarkowana w zależności od rodzaju uchybień i tego, jakie czynności były dokonywane przez nałożeniem kary” – dodał Marcin Łoboda.

Kontrola przepływu pieniędzy

Szef KAS powiedział także, że w projektowanej ustawie zawarte zostały przepisy dotyczące kontroli przepływu środków pieniężnych. „Zadania kontroli deklaracji środków pieniężnych przewożonych przez osoby fizyczne, ujawniania środków pieniężnych w transporcie, weryfikacji deklaracji, sporządzania deklaracji z urzędu oraz przekazywania informacji jednostce analityki finansowej, będą wykonywane wyłącznie przez jednostki administracji podatkowej. Obecnie organem właściwym do wykonywania tych zadań – obok administracji skarbowej – jest Straż Graniczna, a od momentu wejścia w życie tej ustawy zadania te będą wykonywane wyłącznie przez KAS” – powiedział Łoboda.

Przewożenie co najmniej 10 tys. euro

W uzasadnieniu do projektu ustawy czytamy, że osoba przewożąca środki pieniężne w wysokości co najmniej 10 tys. euro musi „złożyć deklarację tych środków pieniężnych właściwym organom państwa członkowskiego, przez które wjeżdża do Unii lub wyjeżdża z Unii, oraz udostępnić je tym organom do kontroli”. Jednocześnie dodano, że obowiązek złożenia deklaracji środków pieniężnych „nie jest uznawany za spełniony, jeżeli przekazane informacje są nieprawdziwe lub niekompletne lub jeżeli środki pieniężne nie zostały udostępnione do kontroli”.

Sejm skierował projekt nowelizacji ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz niektórych innych ustaw do Komisji ds. Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych oraz do Komisji Finansów Publicznych.