Między 2014 a 2021 rokiem “Indeks Samorządności” spadł o prawie 17 pkt. proc. “Zwrot recentralizacyjny w Polsce jest faktem” - przekonują eksperci.

Dane pochodzą z najnowszej publikacji pt. “Indeks Samorządności 2023”, przygotowanej przez grupę naukowców pod auspicjami Fundacji Batorego. Wyliczyli oni, że wspomniany indeks w okresie 2014-2021 spadł z poziomu 73,58 do 56,68 proc. “Patrząc z szerszej perspektywy europejskiej, jest to drugi – po Węgrzech – tak wyraźny proces ograniczania autonomii lokalnej w ciągu ostatnich kilkunastu lat” - przekonują autorzy. Największy spadek dotyczy siły politycznej samorządu, w drugiej kolejności siły ustrojowej, a w stosunkowo niewielkim stopniu potencjału zadaniowo-finansowego.

Jak wskazują autorzy opracowania, indeks “stanowi pierwszą próbę kompleksowego uchwycenia zmian siły samorządu lokalnego na przestrzeni ostatnich lat”. Składają się na niego komponenty uwzględniające autonomię zadaniową i finansową oraz siłę polityczną i ustrojową gmin oraz miast na prawach powiatu.

- Naszym głównym celem było pokazanie całościowej relacji między samorządem a rządem, czy były to tylko punktowe działania centralizacyjne, czy może raczej mamy do czynienia z silnym trendem centralistycznym. Wygląda na to, że potwierdziło się to drugie, bo samorząd został osłabiony, momentami istotnie, w sferach, które badamy - mówi dr hab., adiunkt w Zakładzie Nauki Administracji na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Okrajanie z zadań i dochodów własnych

W pierwszej kolejności autorzy raportu wskazują na ograniczanie samodzielności kompetencyjnej samorządów. “Odbyło się to głównie metodą małych kroków, pozbawiających gminy fragmentów decyzyjności” - wynika z raportu. Kompetencje samorządów ograniczane są na różne sposoby, m.in. poprzez przejmowanie kontroli nad regulacją wysokości opłat (np. agencja Wody Polskie i dostarczanie wody), uzależnianie wydatków inwestycyjnych od decyzji wojewodów (np. ochrona zdrowia) czy wprowadzanie nowych, specyficznych regulacji (np. gospodarka przestrzenna i planowanie). Zdaniem ekspertów, największe zmiany in minus dotyczą edukacji.

Obniżyła się także samodzielność finansowa gmin. “Koronnym przykładem jest tu spadek znaczenia dochodów własnych i “dochodów nieznaczonych” (udziały w PIT i CIT oraz subwencje) w całości dochodów. Oznacza to mniejszą swobodę w zakresie kształtowania priorytetów wydatkowych” - wynika z raportu.

Coraz mniejsza siła polityczna

Eksperci podkreślają, że właśnie w tym obszarze widać największy spadek indeksu samorządności. Wskazują nie tylko na to, że “partnerskie traktowanie wypierane jest przez wzmacniane relacje klientelistyczne”, ale także wyliczają, że w latach 2014-2021 odsetek przygotowanych przez rząd ustaw dotyczących samorządu, które nie zostały skierowane do Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, wzrósł ponad czterokrotnie.

Bezsilność ustrojowa

Z raportu wynika, że jakość nadzoru rządu nad samorządem jest niska, a sytuacja w tym zakresie w latach 2014-2021 wyraźnie się pogorszyła. “Nadmierne upolitycznienie nadzoru, zwłaszcza na poziomie wojewodów, potwierdza wysoki wskaźnik uchyleń tzw. aktów nadzorczych przez sądy administracyjne. Niepokój wzbudza też sytuacja w samych tych sądach - niepewny status rosnącej liczby sędziów sprawia, że efektywność ochrony samodzielności samorządów budzi zastrzeżenia” - podkreślają autorzy opracowania. “Największym problemem jest kondycja władzy sądowniczej. Niezależność Trybunału Konstytucyjnego jest kwestionowana ze względu na jego nieprawidłową obsadę i relacje z partią rządzącą” - przekonują.

Wnioski

Jednocześnie dokonują oni porównania pomiędzy recentralizacją państwa dziejącą się w Polsce z tą, która ma miejsce na Węgrzech. “W modelu węgierskim nastąpiło gwałtowne formalne odebranie władzom samorządowym znacznej części kompetencji. Przyjęta w Polsce strategia, zwana w literaturze kroczącą recentralizacją, przywodzi na myśl działanie w białych rękawiczkach - stopniowe, realizowane małymi kroczkami, ale sukcesywne ograniczanie samodzielności samorządowej. Zasoby i kompetencje są stopniowo przesuwane w stronę rządu. Postępuje finansowe uzależnienie gmin od „kroplówki” budżetu państwa” - czytamy w opracowaniu.

Do sprawy, na naszą prośbę, odniosła się Kancelaria Premiera (pełne stanowisko w ramce pod tekstem). PiS, co do zasady, nie przeczy, że w jego modelu rządzenia musi być silne centrum. - Uważamy, że silne i sprawne centrum nie jest czymś złym. Chodzi o to, by, jak stwierdził Jarosław Kaczyński, państwo „nie było słabe wobec silnych i silne wobec słabych” - mówił nam w październiku 2019 r. Radosław Fogiel z PiS.

STANOWISKO RZĄDU

Rząd wspiera samorządy w całej Polsce. Dzięki rządowym programom środki płyną do wszystkich gmin, miast i mniejszych miejscowości. Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych, Program Inwestycji Strategicznych, Dotacje Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej to tylko niektóre programy, które dziś wspierają jednostki samorządu terytorialnego. Rządowe środki są wykorzystywane m.in. przy budowie i modernizacji przedszkoli, szkół, żłobków czy infrastruktury drogowej, wodociągowej, kanalizacyjnej.

W 2022 r. samorządy otrzymały dodatkowe 13,7 mld zł. To wsparcie w realizacji ich zadań, w tym szczególnie istotnych obecnie zadań z zakresu poprawy efektywności energetycznej, rozwoju odnawialnych źródeł energii oraz ograniczenia kosztów zakupu ciepła lub energii ponoszonych przez odbiorców.

Dzięki rządowym środkom i modernizacjom małych ojczyzn zmniejszyła się migracja mieszkańców do dużych miast. Dodatkowe pieniądze inwestują lokalne firmy, co znacząco wpływa na spadek bezrobocia w całej Polsce oraz dodatkowe inwestycje zagranicznych inwestorów.

Mówiąc o finansach jednostek samorządu terytorialnego nie możemy zapominać o wpływie na nie czynników zewnętrznych. Chodzi tu przede wszystkim o pandemię i inwazję zbrojną Rosji na Ukrainę, czego konsekwencją jest m.in. inflacja. Wspieramy, samorządy w tych trudnych czasach. Wprowadziliśmy rozwiązania, które zapewniają m.in. dostosowanie systemu finansów samorządu terytorialnego do wyzwań związanych z wdrażaniem zmian w systemie podatkowym. Zawarte w nowelizacji regulacje pozwalają m.in.: na stabilizację dochodów jednostek samorządu terytorialnego, wzmocnienie potencjału finansowego jednostek samorządu terytorialnego czy uzupełnienie dochodów jednostek samorządu terytorialnego.

Wprowadziliśmy również regułę stabilizującą dochody samorządów. Dochody samorządowe są mniej podatne na wahania cyklu koniunkturalnego oraz bardziej odporne na skutki zmian prawnych. Jeśli dochody z PIT i CIT w danym roku spadną poniżej ustalonego referencyjnego poziomu, to samorządy otrzymają kompensatę w formie dodatkowo zwiększonej subwencji rozwojowej. W 2022 r. nowelizacją ustawy wprowadziliśmy rozwiązanie, dzięki któremu samorządy otrzymały dodatkowe dochody z tytułu udziału we wpływach z podatku PIT w kwocie prawie 13,7 mld zł.
Wprowadzone w ostatnim czasie zmiany są pierwszym etapem reformy systemu dochodów jednostek samorządu terytorialnego. Kontynuujemy prace koncepcyjne w tym zakresie.

Rozwiązania są wypracowywane wspólnie ze stroną samorządową, która aktualnie opiniuje najważniejsze kierunki zmian.

Centrum Informacyjne Rządu