Ponad 1,3 mld zł przeznaczy resort obrony narodowej na rozwój wojskowej służby zdrowia do 2027 r. W planach jest m.in. rozbudowa 5 Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie i utworzenie na północy kraju szpitala uzdrowiskowo-rehabilitacyjnego.

Na temat funkcjonowania wojskowej służby zdrowia i strategii jej rozwoju dyskutowano w czwartek w Sejmie podczas obrad wspólnej komisji zdrowia i obrony narodowej.

Podsekretarz stanu w MON Michał Wiśniewski podkreślił, że funkcjonowanie i rozwój wojskowej służby zdrowia jest niezwykle istotne w kontekście sytuacji geopolitycznej związanej z agresją Rosji na Ukrainie. Dodawał, że w planach resortu jest utworzenie nowych jednostek wojskowej służby zdrowia i wzmocnienie istniejących jednostek organizacyjnych.

Dyrektor departamentu wojskowej służby zdrowia Aurelia Ostrowska poinformowała, że w latach 2022-2027 na rozwój wojskowej służby zdrowia MON planuje przeznaczyć ponad 1,3 mld zł. Planowana jest m.in. rozbudowa 5 Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie, gdzie powstać ma nowy blok operacyjny. Inwestycja ma zostać zrealizowana do 2026 r., a dofinansowanie z MON wynieść blisko 450 mln zł. W planach jest również rozbudowa izby przyjęć w 116 Wojskowym Szpitalu w Opolu. Wartość dofinansowania z resortu ma wynieść 60 mln zł. Prace mają się zakończyć w 2026 r.

Z kolei w Wojskowym Ośrodku Medycyny Prewencyjnej w Modlinie ma powstać budynek kwarantannowy z zapleczem medycznym dla żołnierzy powracających z misji i dla wojskowych z armii sojuszniczych. Planowane jest również utworzenie szpitala uzdrowiskowo-rehabilitacyjnego na północy kraju. "Zaplecze, które mamy, znajduje się na południu i w centralnej Polsce, planowana inwestycja ma zapewnić większość dostępność dla wszystkich" – powiedziała Ostrowska.

Poseł Wojciech Maksymowicz (Polska 2050) zwracał uwagę, że konieczne jest pilne zweryfikowanie gotowości cywilnej służby zdrowia na wypadek sytuacji wojennej. "Czy takie szpitale wojskowe, jak te w Ełku i Lublinie, położone na wschodniej flance, nie powinny obejmować oddzielonych stref zabezpieczenia? – pytał Maksymowicz. Poseł pytał również, czy wojskowa służba zdrowia jest przygotowana do działania w warunkach wojny.

Zdaniem posła Andrzeja Sośnierza (PiS) więcej uwagi powinno się poświęcić m.in. przygotowaniu mobilnych szpitali polowych. "Okres pandemii był doskonałym poligonem, zebraliśmy mnóstwo doświadczeń, z których powinniśmy wyciągnąć wnioski. Choćby szpitale tymczasowe, które próbowano robić, jako w pełni funkcjonujące placówki, obecnie już ich nie ma. Można było stworzyć strukturę mobilną, to wszystko mogło jeździć na kołach. Niektórych błędów niestety trudno było uniknąć" – powiedział.

Wiceminister Wiśniewski, odpowiadając na pytania posłów, poinformował, że w MON powołano specjalny zespół, który ma przygotować wojskową służbę zdrowia na wypadek konfliktu zbrojnego. Zaznaczył, że przygotowywane są analizy, w jaki sposób funkcjonują dzisiejsze procedury i jak dostosować je do sytuacji konfliktu. "W zespole pracujemy, kiedy, gdzie i w jaki sposób dostarczyć szpitale polowe, by jak najszybciej odpowiadać na ewentualne zagrożenie" – zaznaczył wiceminister.

Dodał, że trwają procedury mające wydzielić szpital wojskowy w Ełku ze struktury 1 Wojskowego Szpitala Klinicznego w Lublinie. Obecnie placówka w Ełku działa jako filia lubelskiej lecznicy. "Wydzielenie szpitala ułatwi nam pewne procedury unowocześnienia tych dwóch szpitali wojskowych na ścianie północno-wschodniej" – podkreślił minister Wiśniewski.

W skład wojskowej służby zdrowia wchodzi 110 jednostek organizacyjnych. Wśród nich są m.in. szpitale kliniczne, stacje krwiodawstwa i szpitale uzdrowiskowo-rehabilitacyjne. Działają one na obszarze ośmiu odwodów profilaktyczno-leczniczych. W podmiotach leczniczych resortu obrony narodowej przygotowane jest ponad 5,5 tys. łóżek. (PAP)

Autor: Wiktor Dziarmaga