Deklarujemy bardzo bliską współpracę z opozycją w sprawie tworzenia ustawy wdrożeniowej Krajowego Planu Odbudowy – powiedział w czwartek we Wrocławiu lider Nowej Lewicy, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty.

Sejm przyjął we wtorek ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE. Ratyfikacja tej decyzji przez wszystkie państwa członkowskie jest niezbędna do uruchomienia Funduszu Odbudowy po pandemii COVID-19, a także środków z Wieloletnich Ram Finansowych na kolejne 6 lat. Polska z unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy ma otrzymać łącznie 770 mld zł.

Czarzasty (Lewica) podczas konferencji prasowej we Wrocławiu odniósł się do ustawy wdrożeniowej Krajowego Planu Odbudowy, czyli dokumentu opisującego sposób wydatkowania środków z Funduszu Odbudowy. Jak mówił, opozycja powinna w tej sprawie ze sobą bardzo blisko współpracować. „Ustawa wdrożeniowa to jest to, co tak naprawdę będzie ustawiało wiele decyzji w sprawie wydawania 770 mld zł” - powiedział Czarzasty.

Lider Nowej Lewicy podkreślił również, że jego formacja deklaruje bliską współpracę z opozycją w kwestii tworzenia komitetu monitorującego wdrażanie KPO. „Dzięki Lewicy w tym komitecie monitorującym, poza przedstawicielami samorządów, będą również przedstawiciele związków zawodowych. Ostateczny kształt komitetu monitorującego też w tej ustawanie wdrożeniowej powinien się znaleźć” - powiedział Czarzasty.

Dodał, że Lewica deklaruje również bliską współprace w Senacie w zakresie wszelkich poprawek dotyczących ustawy ratyfikacyjnej. „Tak by spełniała ona nasze wszystkie marzenia. To co się stało do tej pory, czyli brak współpracy w tej kwestii w opozycji, powinno się zakończyć” - mówił.

Czarzasty wyraził przy tym nadzieję, że za dwa lata opozycja przejmie władzę w Polsce. Dodał, że stanowisko Lewicy nie zmienia się w fundamentalnych dla tej formacji kwestiach. „A więc do podejścia do KRS, łamania prawa w Polsce, do Trybunału Konstytucyjnego, do złego podziału środków w ramach (Rządowego) Funduszu Inwestycji Lokalnych, do praw kobiet, do uprawnień emerytalnych służb mundurowych - to zdanie się nie zmienia. Usiedliśmy z premierem polskiego rządu po to, by dyskutować o pieniądzach na szpitale, na mieszkania, dla branż takich jak turystyka, restauracje i gastronomia. W sprawie przyszłych pieniędzy dla Polaków usiedlibyśmy nawet z diabłem, i usiedliśmy” - mówił, nawiązując do porozumienia między Lewicą a rządem ws. KPO i poparcia dla ustawy ratyfikacyjnej.

W zeszłym tygodniu Lewica porozumiała się z PiS i premierem Mateuszem Morawieckim w sprawie kształtu Krajowego Planu Odbudowy. Rząd zaakceptował propozycje Lewicy m.in. dotyczące dofinansowania szpitali powiatowych czy budowy 75 tys. mieszkań komunalnych. Opozycja, głównie KO i PSL, krytykowały Lewicę w tej sprawie, argumentując, że można by było osiagnąć więcej ws. KPO, nie deklarując z góry poparcia dla ustawy.

We wtorek w Sejmie za ustawą ratyfikacyjną ws. zasobów własnych UE opowiedziało się 290 posłów, przeciw było 33, a 133 wstrzymało się od głosu. Ustawę w większości poparli posłowie klubu PiS, Lewicy, Koalicji Polskiej-PSL. Przeciw była Solidarna Polska i Konfederacja. Klub Koalicji Obywatelskiej, poza jednym posłem, wstrzymał się od głosu.