Planowany uprzednio termin wykonania opinii w tej sprawie do 15 listopada tego roku - jak poinformował PAP dyrektor biura prezesa IPN Andrzej Arseniuk - nie będzie możliwy "z uwagi na znaczną ilość materiału dowodowego podlegającego badaniu przez zespół biegłych z zakresu badań pisma ręcznego i dokumentów", a także z powodu "stałego uzupełniania oraz sukcesywnego dostarczania koniecznego materiału porównawczego dla biegłych".
"Z informacji uzyskanej od biegłych z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie wynika, że wydanie opinii w sprawie nastąpi do dnia 31 stycznia 2017 r." - dodał Arseniuk.
Przypomniał też, że sprawa badania dokumentów wiąże się ze śledztwem Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku, które dotyczy zbrodni komunistycznej, polegającej na poświadczeniu nieprawdy przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, w celu osiągniecia korzyści majątkowej lub osobistej, w dokumentach odnoszących się do współpracy tajnego współpracownika o pseudonimie "Bolek".
W teczce jest m.in. odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy z SB, podpisane: Lech Wałęsa "Bolek". B. prezydent zanegował autentyczność przejętych przez IPN dokumentów w tej sprawie.