Kluby KO, PSL-TD, Polski 2050-TD i Lewicy zapowiedziały w środę poparcie projektu zmian w regulaminie izby dotyczących m.in. sposobu głosowania nad wyborem premiera w tzw. drugim kroku konstytucyjnym. PiS krytykowało zawarte w projekcie zmiany dot. sposobu prac sejmowych komisji nad budżetem państwa.

W środę po południu posłowie przeprowadzili pierwsze czytanie przedstawionego przez Prezydium Sejmu projektu zmian Regulaminu Sejmu, następnie - na wniosek KO - przeszli do drugiego czytania bez odsyłania projektu do komisji. W toku prac zgłoszono poprawki, w związku z tym prowadzący obrady wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty (Lewica) przekazał, że do III czytania projektu izba przejdzie po doręczeniu posłom i posłankom zestawienia zgłoszonych poprawek.

Projektowana zmiana przewiduje, że Sejm wybiera premiera w tzw. drugim kroku konstytucyjnym "na zasadach ogólnych", tzn. głosowanie co do zasady będzie odbywało się przez podniesienie ręki przy równoczesnym wykorzystaniu urządzenia do liczenia głosów, a głosowanie imienne było fakultatywną formą, o której zastosowaniu mógłby zdecydować Sejm. Druga zmiana w Regulaminie Sejmu ma - w myśl wnioskodawców - usprawnić prace komisji finansów nad budżetem państwa. Zgodnie z projektem, w przypadku, gdy właściwa komisja nie przedstawi komisji finansów publicznych swojego stanowiska w określonym terminie, nie wstrzymuje to dalszych prac komisji finansów publicznych.

W imieniu Prezydium Sejmu projekt uchwały ws. zmiany Regulaminu Sejmu przedstawiała wicemarszałkini Monika Wielichowska (KO), która przedstawiła główne propozycje zmian. Mówiła m.in., że projekt zakłada przy wyborze premiera w drugim kroku konstytucyjnym odejście od "archaicznego głosowania imiennego, które polega na wrzuceniu przez posłanki i posłów podpisanych imieniem i nazwiskiem kartek do urny".

Po Wielichowskiej stanowisko klubu PiS przedstawił Kazimierz Smoliński. Mówił, że jeżeli chodzi o zmiany związane z wyborem prezesa Rady Ministrów, to politycy PiS nie będą protestować przeciwko temu. "Chcecie tego dokonać, jedyny wniosek jest taki, że bardzo szybko chcecie przejąć władzę i tu każda minuta dla was jest ważna, moglibyście te kilka godzin poczekać" - mówił do nowej większości sejmowej Smoliński.

Natomiast - kontynuował poseł PiS - druga zmiana dotycząca przyspieszenia prac komisji finansów nad budżetem państwa "to jest jawne obniżenie jakości prac nad finansami państwa". "Do tej pory nigdy nie było problemu, żeby harmonogram ustalony przez Prezydium Sejmu związany z pracą poszczególnych komisji, powodował opóźnienie komisji finansów publicznych"- argumentował Smoliński.

Zwracał uwagę, że jednocześnie projekt nie przewiduje zmiany przepisu zakładającego, że komisja finansów publicznych przedstawia swoje sprawozdanie przy udziale członków poszczególnych komisji. Smoliński podsumował, że zaproponowana w tym obszarze zmiana jest "niechlujna i niewłaściwa". "Nasz klub będzie głosował przeciwko tej zmianie" - zapowiedział.

"Zmiana art. 106 (dot. prac komisji sejmowych nad budżetem - PAP) to jest rażące obniżenie jakości prac Sejmu nad budżetem państwa. Zastanówcie się nad tym, odstąpcie od tego, zdążymy przepracować budżet w dotychczasowej strukturze" - zaapelował Smoliński.

Jarosław Urbaniak (KO) ripostował, że wypowiedź Smolińskiego "dobitnie świadczy o tym, że inicjatywa Prezydium Sejmu (zmiany regulaminu Sejmu - PAP) to działanie celowe". "Rzeczywiście PiS-owi w ostatnich tygodniach nie chodzi o nic innego, jak tylko o obstrukcję i wydłużenie działań Sejmu, powołania stabilnego rządu i szykowanie +miny+ w postaci rozwiązania Sejmu przez prezydenta RP za nieprzedłożenie w terminie budżetu państwa" - powiedział Urbaniak.

Dodał, że proponowane zmiany w Regulaminie Sejmu likwidują jeden z najbardziej archaicznych przepisów, jaki przez nieuwagę "utkwił" w regulaminie, czyli sposób głosowania imiennego nad wyborem premiera w tzw. drugim kroku konstytucyjnym.

Urbaniak w imieniu klubu KO wniósł o niezwłoczne przejście do II czytania projektu.

Łukasz Osmalak (Polska 2050) zadeklarował w imieniu swojego klubu poparcie propozycji zmian w Regulaminie Sejmu. Mówił, że zmiana sposobu głosowania nad wyborem premiera ma sprawić, by ta procedura nie wyglądała jak w XIX wieku. Z kolei w kwestii prac komisji nad projektem budżetu państwa, wskazywał, że propozycje zmian mają umożliwić różnym komisjom możliwość równoczesnych prac.

Michał Pyrzyk (PSL-TD) również zapowiedział poparcie przez jego klub zmian w Regulaminie Sejmu. Argumentował, że mają one m.in. usprawnić głosowanie nad wyborem premiera oraz procedowanie projektu budżetu państwa.

Także przedstawiciel Lewicy Tadeusz Tomaszewski pozytywnie wypowiadał się o projekcie przedłożonym przez Prezydium Sejmu. Wskazywał, że zmiany idą we właściwym kierunku, mają nie pozwolić na hamowanie prac komisji finansów, w sytuacji, kiedy któraś z innych komisji na czas nie przedstawi swojej opinii. W kwestii głosowania nad wyborem premiera, Tomaszewski podkreślił, że mamy do czynienia tylko ze zmianą sposobu podejmowania decyzji.

Michał Wawer (Konfederacja) krytykował proponowane zmiany w obszarze dotyczącym prac komisji nad budżetem. Argumentował, że komisje sejmowe "właściwie nie muszą pracować, komisja finansów publicznych sama sobie +ogarnie+ budżet, nie ma potrzeby, żeby pozostałe komisje cokolwiek dokładały, uzupełniały". Mówił, że w projekcie nie zawarto - co obiecywał marszałek Sejmu Szymon Hołownia - likwidacji "zamrażarki sejmowej". Wawer zapowiedział złożenie poprawek w tym obszarze.

Kolejny poseł Konfederacji Grzegorz Braun złożył wniosek o odrzucenie projektu w I czytaniu. W głosowaniu ten wniosek został odrzucony.

W kolejnym głosowaniu Sejm przyjął wniosek Urbaniaka (KO) o niezwłoczne przystąpienie do drugiego czytania projektu uchwały bez odesłania go do komisji.

W toku dalszej dyskusji projekt skrytykował Łukasz Schreiber (PiS) głównie za proponowane zmiany dot. procedowania budżetu państwa. Kazimierz Smoliński (PiS) zapowiedział również złożenie poprawek dot. "wzmocnienia autorytetu parlamentu". "Proponujemy wprowadzenie obowiązku składania oświadczeń przez wszystkie kluby i koła poselskie przy udzielaniu Radzie Ministrów lub odmowie udzielenia poparcia" - mówił Smoliński, dodając, że chodzi także o możliwość zadawania pytań premierowi i członkom Rady Ministrów.

Smoliński powiedział również, że w poprawkach proponuje wprowadzenie możliwości udzielenia przez marszałka Sejmu głosu - poza kolejnością - przewodniczącym klubu z ograniczeniem do jednego wystąpienia w każdym punkcie porządku dziennego. "Ponadto chcemy, aby dotychczasową informację bieżącą i pytania w sprawach bieżących zastąpić rozwiązaniem w postaci pytań do prezesa Rady Ministrów oraz członków Rady Ministrów" - mówił Smoliński.

Następnie głos zabrał Bogdan Zdrojewski (KO), który wniósł o niezwłoczne przejście do III czytania projektu, jednak wicemarszałek Czarzasty przekazał, że izba przejdzie do niego po doręczeniu posłom i posłankom zestawienia zgłoszonych poprawek.

W uzasadnieniu projektu uchwały ws. zmiany Regulaminu Sejmu napisano, że ma on na celu zmianę przepisów tak, aby wybór przez Sejm prezesa Rady Ministrów w tzw. drugim kroku konstytucyjnym "był przeprowadzany na zasadach ogólnych, tj. głosowania co do zasady odbywało się przez podniesienie ręki przy równoczesnym wykorzystaniu urządzenia do liczenia głosów, a głosowanie imienne było fakultatywną formą, o której zastosowaniu mógłby zdecydować Sejm".

Kolejna zmiana ma - w myśl wnioskodawców - usprawnić prace komisji finansów nad budżetem państwa. W uzasadnieniu wskazano, że Prezydium Sejmu wyznacza komisjom sejmowym, do których zostały skierowane poszczególne części budżetowe, termin przekazania komisji finansów publicznych stanowisk zawierających wnioski, opinie lub propozycje poprawek wraz z uzasadnieniem. Obowiązujące przepisy nie regulują skutków nieprzekazania przez te komisje swoich stanowisk w terminie. Zgodnie z projektem, w przypadku, gdy właściwa komisja nie przedstawi komisji finansów publicznych swojego stanowiska w określonym terminie, nie wstrzymuje to dalszych prac komisji finansów publicznych. (PAP)

autor: Karol Kostrzewa

kos/ sdd/