Uściślenie, że każda osoba zainteresowana - a nie tylko obywatel polski - ma prawo osobiście składać skargi i wnioski do organów władzy publicznej oraz do organizacji społecznych - przewiduje projekt nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego, który w czwartek trafił do dalszych prac w sejmowej komisji.

Projekt we wrześniu br. przygotowała sejmowa komisja do spraw petycji. W czwartek odbyło się jego pierwsze czytanie. Za kontynuacją prac nad nim opowiedzieli się przedstawiciele wszystkich klubów, zastrzeżeń do prowadzenia dalszych prac nie zgłosiła też strona rządowa.

Celem projektu jest zapewnienie spójności Kpa oraz ustaw o samorządzie gminnym, samorządzie powiatowym i samorządzie województwa z zapisem Konstytucji RP. Ustawa zasadnicza stanowi bowiem, że "każdy ma prawo składać petycje, wnioski i skargi w interesie publicznym, własnym lub innej osoby za jej zgodą do organów władzy publicznej oraz do organizacji i instytucji społecznych".

Tymczasem - jak zauważyli autorzy projektu - w Kpa i ustawach o samorządzie zapisane jest obecnie, że "organy państwowe, organy samorządu terytorialnego i inne organy samorządowe oraz organy organizacji społecznych obowiązane są przyjmować obywateli w sprawie skarg i wniosków".

Dlatego w projekcie zaproponowano zastąpienie w ustawach słowa "obywateli", słowem "zainteresowanych", co spowoduje, że przepis wprost odnosił się będzie także do osób nieposiadających polskiego obywatelstwa.

"Przebywają w Polsce również obywatele innych państw, którzy tutaj mieszkają, studiują, podejmują pracę, także jako właściciele przedsiębiorstw. Umożliwienie im osobistego kontaktu z urzędem jest czymś absolutnie niezbędnym" - przekonywał podczas debaty Tadeusz Zwiefka (KO). Sprzeciwu do projektu nie zgłosili także przedstawiciele innych klubów.

Wiceminister SWiA Paweł Szefernaker przyznał, że zmiana jest drobna i być może należało z nią poczekać do momentu wpłynięcia do Sejmu większej nowelizacji Kpa, do której wtedy powinna zostać włączona. "Proponowane w projekcie zmiany są zasadne i zasługują na poparcie" - dodał jednak jednocześnie wiceminister.

Projektem zajmie się teraz sejmowa komisja nadzwyczajna do spraw zmian w kodyfikacjach.(PAP)

autor: Marcin Jabłoński