Różnice między regionami Polski pod względem poziomu PKB na mieszkańca wzrosły w ciągu analizowanych 16 lat - wynika z raportu OECD zaprezentowanego we wtorek w Brukseli w ramach Europejskiego Tygodnia Regionów i Miast.

Raport "Regiony i miasta w pigułce 2018" pokazuje, że w latach 2000-2016 r. różnice regionalne wzrosły w połowie krajów OECD, w tym w Polsce. PKB na mieszkańca najbiedniejszego polskiego regionu, którym jest woj. lubelskie, jest równy 44 proc. PKB per capita najbogatszego Mazowsza.

"Polska ma czwartą najwyższą regionalną dysproporcję gospodarczą wśród wszystkich krajów OECD" – podkreślono w dokumencie.

Według OECD, przy wzroście produktywności o 4,5 proc. rocznie w latach 2000-2016, Wielkopolska odnotowała najwyższy wzrost wydajności, likwidując lukę, jaką dzieliła ją do Mazowsza, które nazwano "polską granicą" pod względem produktywności. "W tyle za najbardziej produktywnymi regionami w Polsce znalazło się woj. świętokrzyskie, odnotowując najniższy wzrost wydajności, na poziomie 1,2 proc. rocznie" – czytamy w raporcie.

Kolejnym wskaźnikiem przeanalizowanym przez OECD była stopa bezrobocia wśród młodzieży (15-24 lata), która również znacznie różni się w poszczególnych regionach Polski. "Bezrobocie wśród młodzieży na Podkarpaciu (26 proc.) jest prawie czterokrotnie wyższe niż w Wielkopolsce (7 proc.), w regionie Polski o najniższym bezrobociu wśród młodzieży" – zauważono.

Z dokumentu wynika ponadto, że wszystkie 16 polskich regionów znajduje się w czołówce 25 proc. regionów OECD w dziedzinie edukacji i w dolnych 20 proc. w dziedzinie mieszkalnictwa. Największe dysproporcje regionalne występują w dziedzinie bezpieczeństwa. Podczas gdy Małopolska znajduje się w górnych 20 proc. regionów OECD pod tym względem, woj. lubuskie jest w dolnych 30 proc.

Jak wynika z raportu, udział siły roboczej z co najmniej średnim wykształceniem w polskich województwach jest o ponad 11 pkt. proc. wyższy niż mediana OECD. Jednocześnie wszystkie polskie regiony radzą sobie gorzej niż średnia OECD w zakresie stopy zatrudnienia, samooceny zadowolenia z życia, zanieczyszczenia powietrza, oczekiwanej długości życia, wskaźnika śmiertelności, frekwencji wyborczej, dochodu do dyspozycji per capita i liczby pokoi na osobę.

Według danych OECD w Polsce 56 proc. ludności mieszka w miastach powyżej 50 tys. mieszkańców. Udział ludności w obszarach metropolitalnych, czyli aglomeracjach miejskich z ponad 500 tys. mieszkańców, wynosi 33 proc. w porównaniu z 54 proc. na obszarze OECD.

"Polskie obszary metropolitalne tworzą 46 proc. krajowego PKB, ale tylko 25 proc. krajowego zatrudnienia. W latach 2000-2016 obszary metropolitalne generowały 48 proc. krajowego wzrostu PKB" – zaznaczono w raporcie.

Warszawski obszar metropolitalny znajduje się wśród 25 proc. najlepszych w OECD pod względem PKB per capita, zajmując 84. pozycję na 329 takich obszarów. Trzy najbogatsze polskie metropolie - Warszawa, Poznań i Wrocław - poprawiły swoją pozycję między 2000 r. a 2016 r. o ok. 100 lokat lub więcej (odpowiednio: 132, 106 i 96).

Z raportu wynika też, że wszystkie polskie obszary metropolitalne poza Gdańskiem znajdują się wśród 20 proc. obszarów metropolitalnych o największym zanieczyszczeniu powietrza w OECD. Gdańsk jest jedynym polskim obszarem metropolitalnym, który wyraźnie poprawił swoją pozycję w porównaniu z 2000 r. (o 18 pozycji). Jak wskazują autorzy dokumentu, najbardziej zanieczyszczonym obszarem metropolitalnym w Polsce są Katowice.

Europejski Tydzień Regionów i Miast to coroczne wydarzenie. W ciągu czterech dni zgromadzi ponad 6 tys. uczestników związanych z samorządem terytorialnym z całej Unii Europejskiej. Organizatorami wydarzenia są Europejski Komitet Regionów, który jest organem doradczym UE, i Dyrekcja Generalna Komisji Europejskiej ds. Polityki Regionalnej i Miejskiej.

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (ang. Organisation for Economic Co-operation and Development - OECD) jest ważną międzynarodową, międzyrządową organizacją gospodarczą, skupiającą 34 wysoko rozwinięte państwa; Polska należy do niej od 1996 r.