Północnokoreański lider Kim Dzong Il desygnował na swego następcę trzeciego z synów - Kim Dzong Una - podały w czwartek seulskie media, cytowane przez agencję Kyodo. Informacji nie potwierdził Phenian.

Zdaniem południowokoreańskiej agencji Yonhap Kim Dzong Il, który w lutym ukończy 67 lat i według pogłosek jest poważnie chory, wystosował dyrektywę w sprawie nominacji syna do kierownictwa rządzącej Partii Pracy Korei. "Kim Dzong Il około 8 stycznia podpisał dyrektywę, w której wskazał Dzong Una na swego następcę w PPK" - podaje Yonhap.

Obecny lider Korei Północnej ma trzech synów - najstarszy to 37- letni Dzong Nam, chory na serce podobnie jak jego ojciec i dziadek, ma także dużą nadwagę. Bywał często pokazywany w mediach podczas podróży do Pekinu i Makau. Według pogłosek średni syn Dzong Czol, przypuszczalnie 27-letni, cierpi na chorobę hormonalną i może być uzależniony od środków przeciwbólowych, które zaczął brać po kontuzji nogi podczas gry w koszykówkę.

Desygnowany na nowego lidera Korei Północnej Kim Dzong Un ma obecnie 25 lat. Jest synem Kim Dzong Ila i jego trzeciej żony Ko Jung Hi, która w wieku 51 lat zmarła w 2004 r. na raka piersi.

Zdaniem południowokoreańskiego wywiadu Dzong Un jest najzdolniejszy z trzech synów lidera Korei Północnej. Ukończył międzynarodową szkołę w Bernie i znany jest jako wielbiciel amerykańskiej koszykówki. Po powrocie ze szkoły w Szwajcarii do Phenianu nie pojawiał się na forum publicznym. Według seulskich źródeł cierpi na nadciśnienie i cukrzycę, a "stan jego zdrowia mógł się pogorszyć na skutek intensywnego picia alkoholu z powodu stresu".

Według zachodnich źródeł Kim Dzong Il w lipcu ubiegłego roku miał udar i przechodzi rekonwalescencję

Ojciec obecnego lidera KRLD, Kim Ir Sen, zmarł w 1994 roku na atak serca w wieku 82 lat, wcześniej namaszczając Kim Dzong Ila na swego następcę. Zmiana przywództwa nie doprowadziła jednak do jakiejkolwiek widocznej liberalizacji totalitarnego ustroju państwowego, a tragiczna sytuacja żywnościowa Korei Płn. oraz jej nuklearne i rakietowe ambicje zbrojeniowe nie przestają niepokoić społeczności międzynarodowej.

Według zachodnich źródeł Kim Dzong Il w lipcu ubiegłego roku miał udar i przechodzi rekonwalescencję. Phenian jednak ani słowem nie informuje o dolegliwościach lidera, który zresztą kilkakrotnie w ostatnim czasie pojawił się publicznie.

Wyznaczenie Kim Dzong Una na następcę obecnego przywódcy Korei Płn. może wskazywać, że stan zdrowia Kim Dzong Ila jest o wiele poważniejszy, niż się sądzi. Stąd decyzja o wskazaniu politycznego spadkobiercy - trzeciego już z północnokoreańskiej dynastii Kimów.