Posłowie PSL, Kukiz'15 i Nowoczesnej - z parlamentarnego zespołu ds. Uregulowania Stosunków Własnościowych - chcą powołania komisji śledczej ds. zbadania nieprawidłowości przy procesie reprywatyzacji. Uważają, że propozycja rządu powołania Komisji Weryfikacyjnej, jest "działaniem pozornym".

O podjęciu w piątek przez zespół uchwały, w której posłowie wnoszą o powołanie komisji śledczej poinformowali na konferencji prasowej posłowie Bartosz Jóźwiak (Kukiz'15), który jest szefem zespołu, Jerzy Meysztowicz (Nowoczesna) i Piotr Zgorzelski (PSL); na piątkowym posiedzeniu zespołu nie było przedstawicieli PiS i PO.

Według posła Jóźwiaka proponowana przez rząd formuła Komisji Weryfikacyjnej mającej zająć się procesami reprywatyzacyjnymi, narusza konstytucyjne zasady trójpodziału władzy. "Sejm ma narzędzia, żeby powołać komisję, która będzie wypełniała wszystkie te zadania, które są w tej chwili zlecane Komisji Weryfikacyjnej, jednocześnie nie łamiąc porządku prawnego Rzeczpospolitej Polskiej" - powiedział Jóźwiak.

Meysztowicz podkreślił, że posłowie mają "świadomość, że w ostatnich latach doszło do olbrzymich nieprawidłowości i przestępstw jeśli chodzi o reprywatyzację w Warszawie". "Jesteśmy za tym, żeby te sprawy bardzo dokładnie wyjaśnić i ukarać winnych, ale również wspomóc te osoby, które ucierpiały w wyniku tej dzikiej reprywatyzacji" - mówił Meysztowicz, który jest wiceszefem parlamentarnego zespołu.

"Niemniej jednak uważamy, że można to zrobić w oparciu o istniejące przepisy i komisja śledcza jest najlepszym miejscem, gdzie te sprawy powinny zostać wyjaśnione" - dodał.

Zdaniem posła Zgorzelskiego pomysł rządu powołania Komisji Weryfikacyjnej jest "działaniem pozornym", które "odsuwa sprawę w czasie". "Dosyć ściemy i działań pozornych" - dodał. Według niego dzięki powołaniu komisji śledczej sprawa "nie będzie zamiatana pod dywan", tylko zostanie "prawdziwie rozliczona".

Komisja śledcza, której powołanie proponują posłowie, miałaby zbadać "nieprawidłowości i legalności działania organów i instytucji publicznych w procesach reprywatyzacyjnych dokonanych na terenie m.st. Warszawy oraz całej Polski w latach 1989-2016".

Zgodnie z regulaminem Sejmu projekt uchwały w sprawie powołania komisji śledczej może być wniesiony przez Prezydium Sejmu lub co najmniej 46 posłów. Do projektu dołącza się uzasadnienie wskazujące potrzebę i cel powołania komisji.

Jóźwiak powiedział, że na ukończeniu jest kompletowanie podpisów pod uchwałą, która - jak dodał - może jeszcze w piątek trafi do marszałka Sejmu.

"Będziemy oczekiwali, że większość sejmowa zgodzi się powołać tę komisję i będzie tym samym chciała wyjaśnić sprawy tzw. dzikiej reprywatyzacji w całej rozciągłości" - powiedział Jóźwiak. Podkreślił, że komisja śledcza miałaby się zajmować "zdecydowanie szerszym spektrum problemu", nie tylko reprywatyzacją w Warszawie.

Sejm w piątek ma zająć się rządowym projektem ustawy o szczególnych zasadach usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich wydanych z naruszeniem prawa. W przygotowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekcie zapisano, że powołana ustawą komisja weryfikacyjna ma być "organem administracji publicznej stojącym na straży interesu publicznego".

Komisja będzie mogła uchylić decyzję reprywatyzacyjną i przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia organowi, który ją wydał, wraz z wiążącymi wskazaniami co do dalszego postępowania albo stwierdzić wydanie decyzji reprywatyzacyjnej z naruszeniem prawa, jeśli wywołała nieodwracalne skutki prawne. Poseł Meysztowicz ocenił, że projekt rządowy jest "kuriozalny".

W piątek Sejm zajmie się także projektem ustawy reprywatyzacyjnej, autorstwa PO. Projekt "o uregulowaniu praw do nieruchomości na terenie miasta stołecznego Warszawy" dotyczy kompleksowego uregulowania praw do nieruchomości na terenie Warszawy, zasad i zakresu ustanowienia użytkowania wieczystego nieruchomości, wypłaty odszkodowań i rekompensat oraz uporządkowania wszelkich innych roszczeń byłych właścicieli nieruchomości warszawskich, którzy na mocy tzw. dekretu Bieruta zostali pozbawieni prawa własności nieruchomości, lub ich spadkobierców. (PAP)