Raport o zbrodniach wojennych popełnionych na wschodniej Ukrainie w 2014 r. został przekazany do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze - poinformowała podczas posiedzenia sejmowej komisji SZ inicjatorka sporządzenia raportu posłanka Małgorzata Gosiewska (PiS).

Wiceszefowa sejmowej komisji spraw zagranicznych zaprezentowała raport podczas wtorkowego posiedzenia. Jak poinformowała, do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze zostały przekazane zebrane przez twórców raportu zeznania i dowody - m.in. dokumentacja medyczna ofiar nękania i tortur.

"Mam nadzieję, że Trybunał podejmie się tej sprawy" - powiedziała. Zaznaczyła też, że zbrodnie wojenne nie ulegają przedawnieniu.

Zainicjowany przez Gosiewską raport dokumentuje zbrodnie wojenne popełnione w 2014 r. na wschodniej Ukrainie przez funkcjonariuszy rosyjskich oraz żołnierzy separatystycznych republik. Celem jego sporządzenia było doprowadzenie do oficjalnego międzynarodowego dochodzenia w sprawie zbrodni.

Twórcy raportu - wolontariusze polscy i ukraińscy, w tym doświadczeni w zbieraniu dowodów byli policjanci - spisali zeznania 60 ofiar, które opisując swoje doświadczenia wskazywały także miejsca, gdzie były przetrzymywane i torturowane, oraz sprawców.

Udokumentowane zbrodnie obejmują m.in. bezprawne pozbawianie wolności, fizyczne i psychiczne tortury, rabunki i zabójstwa.

Gosiewska podkreślała, że choć raport ogranicza się do roku 2014, praktyki, które opisuje "działy się na wschodzie Ukrainy również w 2015 i dzieją się dalej". "Może skala nie jest tak potężna, niemniej jednak to nie jest sprawa zamknięta" - dodała.

Zwróciła również uwagę, że opisane w raporcie zbrodnie i naruszenia praw człowieka nie są dziełem "dzikich band". "To jest część systemu świadomie wprowadzonego na to terytorium, tam jest obecne wojsko Federacji Rosyjskiej, przedstawiciele różnych służb Federacji Rosyjskiej, sprzęt sprowadzony przez Federację Rosyjską" - zaznaczyła.

W posiedzeniu Komisji gościnny udział wzięli przedstawiciele organizacji pozarządowych, które prowadzą własne działania w związku z konfliktem na wschodzie Ukrainy, m.in. Fundacji Otwarty Dialog i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Cały raport jest dostępny w internecie pod linkiem: http://www.donbasswarcrimes.org/raport/.

Wcześniej raport był prezentowany m.in. w Parlamencie Europejskim. (PAP)