Amerykański oddział niemieckiego koncernu Bayer został oskarżony o niedbałość, która spowodowała wymieszanie sadzonek długoziarnistego ryżu w USA z sadzonkami genetycznie modyfikowanymi, co skutkuje spadkiem eksportu amerykańskiego ryżu do Europy.

Taką tezę w procesie wytoczonym niemieckiej firmie przez farmerów z Luizjany zaprezentował ławie przysięgłych adwokat powodów. „To beztroska koncernu Bayer” – powiedział mecenas Don Downinig przed sądem federalnym w St.Louis – „Zniszczona została reputacja farmerów dostarczających czysty produkt, w wyniku czego stracono rynki eksportowe”.

To piąty z rzędu proces przeciwko niemieckiej firmie i jego amerykańskiemu oddziałowi Bayer CropScience o zanieczyszczenie upraw ryżu w południowych stanach USA. Bayer jak dotąd przegrał cztery sprawy, dwie przed sądami stanowymi i dwie przed sądami federalnymi i musi zapłacić ponad 52 mln dolarów odszkodowania.

Jak przyznał Greg Coffey, rzecznik Bayer CropScience, firmie grozi jeszcze 500 dalszych procesów w amerykańskich sądach federalnych i stanowych wniesionych przez 6,6 tys. powodów. Szósta sprawa ma rozpocząć się 19 lipca w sądzie stanowym w Arkansas.

Tymczasem niemiecki Bayer zaprzecza zarzutom na temat zaniedbań oraz sprzeciwia się wnioskom o odszkodowania, twierdząc, że po początkowym spadku sprzedaż ryżu znowu wzrasta. Koncern zapowiada apelacje od co najmniej dwóch wyroków.