"Dałbym mu czas na sprecyzowanie planów. To projekt stworzony naprędce, w poszukiwaniu dalszej drogi politycznej" - stwierdził Tusk, zapytany o to czy poparłby kandydaturę Gowina na fotel prezydenta Krakowa, po czym dodał, że pomysł jest interesujący. Zarówno Gowin jak i Ireneusz Raś są "godni zaszczytu kandydowania".
Zdaniem Tuska to poważna funkcja, która wymaga interdyscyplinarnej wiedzy. Zdaniem premiera Gowin taką udowodnił, ale Raś to "zdolny polityk, który może ją pokazać w praktyce".
Zapytany o to czy przyczyną dymisji Gowina były różnice w chęci wprowadzania reform Tusk ostro uciął temat mówiąc, że Gowin nie podał się do dymisji, tylko został zdymisjonowany.