Zarzuty wręczania korzyści majątkowych w kwotach od 8,6 do 25 tys. zł usłyszeli trzej przedsiębiorcy zatrzymani przez CBA. Mieli korumpować b. inspektor w spółce Tauron Ciepło w zamian za zlecanie im prac realizowanych przez tę spółkę.

We wtorek zakończyły się czynności z udziałem podejrzanych, wszyscy trzej po przedstawieniu zarzutów zostali zwolnieni, zastosowano wobec nich poręczenia majątkowe – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek.

W całym śledztwie jest 11 podejrzanych. Firma Tauron Ciepło podkreśla, że dokonano w niej korekt procedur - po to, by zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.

Zatrzymane ostatnio przez CBA osoby to przedsiębiorcy z Katowic, Dąbrowy Górniczej i Pszczyny. Prok. Zawada-Dybek powiedziała PAP, że jednemu z biznesmenów przedstawiono dwa zarzuty wręczania korzyści majątkowych, dwaj pozostali mieli wręczyć Bożenie K. po jednej łapówce.

Jeszcze w poniedziałek po przesłuchaniu zwolniono pierwszego z przedsiębiorców, musiał wpłacić 10 tys. poręczenia majątkowego. Drugi z podejrzanych został zobowiązany do wpłacenie 5 tys. zł, a trzeci – 20 tys. zł.

Z uwagi na dobro postępowania prokuratura nie ujawnia, czy podejrzani przyznali się do winy i za co konkretnie mieli wręczać łapówki.

W całym śledztwie zarzuty usłyszało już 11 osób. Główną podejrzaną jest Bożena K., która w spółce Tauron Ciepło odpowiadała za nadzór nad remontami, inwestycjami i odbiory tych prac wykonywanych przez firmy zewnętrzne. Została zatrzymana w ubiegłym roku. Jak podawało CBA, została ujęta na gorącym uczynku, gdy przyjmowała 74,5 tys. zł od jednego z biznesmenów.

Funkcjonariusze CBA podejrzewali, że podobnych przypadków może być więcej. Później kobiecie przedstawiono kolejne zarzuty – chodzi o przyjęcie w sumie 37 łapówek na łączną kwotę 480 tys. zł. Później zarzuty usłyszało siedem innych osób, które miały ją korumpować, ostatnio – trzy kolejne.

W wysłanym we wtorek PAP oświadczeniu prezes spółki Tauron Ciepło Jacek Uhryn przypomniał, że osoba, o której mowa w komunikatach CBA, od dwóch lat nie jest pracownikiem tej firmy, a w spółce nie została zatrzymana w tej sprawie żadna inna osoba.

"Jak informowaliśmy już wcześniej, w związku z tą sprawą w spółce został przeprowadzony szczegółowy audyt wewnętrzny, w wyniku którego dokonano korekt odpowiednich procedur, po to by zapobiec takim zdarzeniom w przyszłości" - zaznaczył prezes.

"Tauron Ciepło jako spółka działająca w otoczeniu rynkowym prowadzi obecnie szereg działań mających zapewnić pełną transparentność procedur zakupowych i zwiększać konkurencyjność ofert od dostawców" - dodał.

Według prowadzących sprawę, śledztwo w dalszym ciągu jest rozwojowe - nie są wykluczone dalsze zatrzymania i kolejne zarzuty.

Należąca do holdingu Tauron Polska Energia spółka Tauron Ciepło jest głównym dostawcą ciepła w woj. śląskim. Zatrudnia w kilku miastach południowej Polski ok. 1650 osób.

Krzysztof Konopka (PAP)