W marcu br. co najmniej 604 cywilów zginęło lub zostało rannych na Ukrainie w wyniku rosyjskich ataków; oznacza to wzrost liczby ofiar cywilnych o 20 proc. w porównaniu z lutym br. - powiadomiło w raporcie Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR). W raporcie podkreślono, że w ubiegłym miesiącu zginęło lub zostało rannych co najmniej 57 ukraińskich dzieci.

Przyczyną tej sytuacji było zintensyfikowanie ostrzałów z użyciem pocisków rakietowych i amunicji krążącej, czyli dronów, dokonywanych niemal na całej Ukrainie, a także większa częstotliwość bombardowań z powietrza w pobliżu linii frontu. Ponadto w marcu zmasowane rosyjskie ataki skutkowały zniszczeniem lub uszkodzeniem co najmniej 20 obiektów energetycznych. Doprowadziło to do tymczasowego zakłócenia dostaw energii elektrycznej dla milionów mieszkańców kraju. Na niektórych obszarach przerwane zostały również dostawy wody - wyjaśniło OHCHR.

Raport ukraińskich dzieciach

W raporcie podkreślono, że w ubiegłym miesiącu zginęło lub zostało rannych co najmniej 57 ukraińskich dzieci, czyli dwukrotnie więcej niż w lutym. Ofiarami eksplozji min i niewybuchów padło co najmniej 28 osób (zabici i ranni), w tym siedmiu pracowników rolnych.

Zełenski o atakach rosyjskiej armii w marcu

W ubiegłym tygodniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski informował, że tylko w marcu rosyjskie wojska zaatakowały ten kraj przy pomocy ponad 3 tys. kierowanych bomb lotniczych, 600 dronów i 400 pocisków rakietowych - przypomniała agencja Reutera.