Bachmut jest dla Ukrainy ważnym i kluczowym punktem i dopóki nie rozpoczną się inne działania militarne, Ukraina uważa go za ważną fortecę - powiedział w piątek Ołeksandr Daniłow, szef ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO).

"Przynajmniej do początku innych działań militarnych Bachmut jest dla nas bardzo ważną fortecą" - powiedział Daniłow w wywiadzie dla Radia Swoboda. Urzędnik był pytany o znaczenie obrony tego miasta, które - jak mówił dziennikarz - jedni uważają za fortecę, a inni za potencjalną pułapkę.

Daniłow podkreślił, że pod Bachmutem wojska rosyjskie ponoszą wielkie straty. "Codziennie pozostaje tam na zawsze wielu terrorystów, którzy wdarli się na nasze terytorium (...). A więc, tam, gdzie są dzisiaj ci terroryści, tam również pozostają. To dla nas ważny i kluczowy punkt" - tłumaczył.

"Sformułowanie +utrzymać Bachmut+ ma znaczenie wybitnie wojskowe. Mieliśmy posiedzenie dowództwa naczelnego, na którym po raz kolejny naczelny dowódca (gen. Wałerij) Załużny i generał (Ołeksandr) Syrski, a także wszyscy obecni potwierdzili, że Bachmut jest dla nas bardzo ważnym, kluczowym punktem" - powiedział Daniłow.

"Rozumiemy, że to kogoś drażni, że ktoś uważa, że powinniśmy ustąpić. Ale to nasza ziemia i nie mamy prawa jej nie bronić. Jeśli nasi wojskowi uchwalą te czy inne decyzje, to omówimy je na naradzie dowództwa i będziemy uzgadniać te czy inne działania" - dodał szef Rady Bezpieczeństwa i Obrony.

Amerykański portal Politico podał w ostatnich dniach, że Waszyngton odnosi się sceptycznie do decyzji władz ukraińskich, by za wszelką cenę bronić Bachmutu w obwodzie donieckim, atakowanego przez Rosjan od sierpnia ubiegłego roku. Amerykańskie władze podkreślają, że to Kijów rozstrzyga, jakie cele są dla niego priorytetowe, lecz walki o miasto pozbawione strategicznego znaczenia mogą Ukrainę bardzo wiele kosztować, szczególnie w kontekście planowanej wiosną kontrofensywy. W ocenie amerykańskich urzędników największym problemem Ukrainy są obecnie szybko wyczerpujące się zapasy pocisków artyleryjskich i zasobów obrony przeciwlotniczej. (PAP)