Pod atakowanym przez Rosjan Bachmutem trwają ciężkie walki; w ciągu ostatniej doby Rosjanie stracili 119 ludzi, kolejnych 163 zostało rannych - poinformował w środę rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk armii ukraińskiej Serhij Czerewaty.

"Tylko w ciągu minionej doby straty okupantów wzrosły o 119 osób zabitych i 163 rannych" - powiedział Czerewaty. Jak dodał, na kierunku Bachmutu doszło do 25 starć bojowych. Rosjanie przeprowadzili 103 ostrzały z różnego typu uzbrojenia, artylerii i systemów rakietowych.

Rzecznik zapewnił, że wciąż możliwy jest wjazd do Bachmutu, w tym również dla wolontariuszy i dziennikarzy. Wcześniej agencja UNIAN poinformowała, że możliwość ta została znacznie ograniczona. Wjazd do frontowego miasta jest możliwy tylko pod warunkiem otrzymania stosownej przepustki - informowała agencja we wtorek.

Według doniesień mediów ukraińskich z wtorku Rosjanie próbują teraz otoczyć Bachmut z trzech kierunków. Walki toczą się na terenie dacz podmiejskich. Kontyngent ukraiński w mieście wciąż otrzymuje dostawy, w tym trasą Kostiantyniwka-Bachmut, biegnącą na zachód od Bachmutu. Według niektórych doniesień Rosjanie zyskali kontrolę ogniową nad tą trasą, ale siły ukraińskie korzystają z objazdów.

Wojska rosyjskie intensywnie szturmują Bachmut i próbują zdobyć to miasto od ponad pół roku. Na tym odcinku frontu zaangażowano siły formacji najemniczej Grupa Wagnera, a w ostatnim czasie przerzucono tam oddziały regularnej rosyjskiej armii, w tym wojska powietrznodesantowe. (PAP)