• Rosjanie przygotowują się do desantu w Odessie
  • Pięć rakiet trafiło w koksownię koło Awdijiwki
  • Atak na szkołę w obwodzie mikołajowskim
  • Mer Chersonia: Kończy się nam żywność, leki, paliwo
  • Przepracowany personel Czarnobyla zaprzestaje napraw związanych z bezpieczeństwem
  • Rosyjskie wojska uszkodziły już 379 placówek oświatowych

Rosjanie przygotowują się do desantu w Odessie

Rosjanie przygotowują się do desantu w Odessie i obwodzie odeskim - powiedział w niedzielę wieczorem sekretarz Rady bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiOU) Ołeksij Daniłow, cytowany przez portal RBK-Ukraina. Według Daniłowa zagrożenie od strony morza dla Odessy nie jest niczym nowym. Próbę lądowania z Morza Czarnego planowano trzy-cztery dni temu, jednak z powodu złej pogody wróg wycofał się do okupowanego Sewastopola i teraz wraca - zaznaczył Daniłow. "Teraz jest wielkie pragnienie, aby rozpocząć desant na terenie Odessy i obwodu odeskiego. Ale tam już na nich czekają i nie będą mieli łatwego spaceru. Rozumiemy, co tam się dzieje. Sytuacja jest pod kontrolą" - zapewnił sekretarz RBNiOU.

Pięć rakiet trafiło w koksownię koło Awdijiwki

W pobliżu Awdijiwki w obwodzie donieckim pięć rakiet uderzyło w niedzielę w koksownię należącą do największego na Ukrainie koncernu stalowego Metinvest - przekazało biuro prokuratora Ukrainy w oświadczeniu cytowanym przez agencję Reutera. Nie ma doniesień o ofiarach. Metinvest - spółka górniczo-hutnicza, której większościowym udziałowcem jest najbogatszy człowiek na Ukrainie Rinat Achmetow - przekazała, że jej zakład w Awdijiwce został ostrzelany. Pociski trafiły w położoną tam koksownię, co uszkodziło niektóre z urządzeń. Na skutek ataku przestała działać elektrownia cieplna w zakładzie, która dostarczała ciepło do liczącej około 32 tys. mieszkańców Awdijiwki. Firma potwierdziła, że nikt nie ucierpiał w zdarzeniu. Koksownia koło Awdijiwki to jeden z największych w Europie zakładów tego typu i jest głównym producentem koksu służącego do produkcji stali na Ukrainie.

Atak na szkołę w obwodzie mikołajowskim

Cztery osoby nie żyją, a trzy zostały ranne po tym, jak w niedzielę Rosjanie ostrzelali z powietrza szkołę w obwodzie mikołajowskim na południu Ukrainy - wynika z informacji Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, cytowanych przez portal Ukrainska Prawda. O rosyjskim ataku na szkołę informował wcześniej w niedzielę szef władz obwodowych Witalij Kim. Jak przekazał, w wyniku ostrzału na terenie placówki wybuchł pożar, a służby ratownicze starały się uratować ludzi uwięzionych pod gruzami. Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych przekazała, że na miejscu pracuje około 22 strażaków starających się opanować żywioł, który rozprzestrzenił się na powierzchni 150 m kw.

Mer Chersonia: Kończy się nam żywność, leki, paliwo

W kontrolowanym przez Rosjan Chersoniu kończą się lekarstwa, żywność i paliwo, a nie ma możliwości dostarczenia tam pomocy humanitarnej - ostrzegł w niedzielę mer miasta Ihor Kołychajew, cytowany przez agencję Ukrinform. "Niestety, nie mamy 'zielonego korytarza' (humanitarnego - PAP)" - powiedział Kołychajew. Poinformował, że do miasta nie można dostarczyć pomocy humanitarnej. Tymczasem w sklepach kończą się produkty żywnościowe, a w aptekach - leki. Na stacjach benzynowych jest tylko olej napędowy, a nie ma już benzyny. Położony na południu Ukrainy Chersoń jest kontrolowany przez wojska rosyjskie, które ogłosiły w sobotę, że wprowadzą tam system komendantur, by - jak to określiły - "podtrzymywać porządek".

Przepracowany personel Czarnobyla zaprzestaje napraw związanych z bezpieczeństwem

Pracownicy obsługujący zakłady utylizacji odpadów radioaktywnych w elektrowni nuklearnej w Czarnobylu przestali przeprowadzać naprawy związane z bezpieczeństwem, ponieważ są przemęczeni. Ne mieli odpoczynku od czasu zajęcia tej elektrowni przez Rosję - poinformowała w niedzielę Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej(MAEA) powołując sie na informacje otrzymane od ukraińskiego urzędu dozoru: "Ukraiński urząd dozoru poinformował MAEA, że pracownicy (Czarnobyla) nie przeprowadzają już napraw i konserwacji sprzętu związanego z bezpieczeństwem, częściowo z powodu fizycznego i psychicznego zmęczenia po pracy bez przerwy przez prawie trzy tygodnie".

Według ukraińskiego urzędu nadzoru, 211 pracowników technicznych i strażników nie opuściło terenu elektrowni od czasu przejęcia obiektów przez Rosjan 24 lutego.(PAP)

Rosyjskie wojska uszkodziły już 379 placówek oświatowych

379 placówek oświatowych uszkodziły od początku inwazji na Ukrainę wojska rosyjskie – poinformowało w poniedziałek ukraińskie ministerstwo edukacji na stronie internetowej poświęconej zniszczonym szkołom. „Rosyjscy okupanci bezlitośnie niszczą przedszkola, szkoły, szkoły zawodowe, college'e, ale najokrutniejsze i najbardziej bolesne straty to setki istnień ludzkich utraconych z ręki agresora” – oznajmił szef resortu Serhij Szkarłet. Na stronie https://saveschools.in.ua/ znajduje się interaktywna mapa z aktualizowanymi informacjami o liczbie placówek edukacyjnych uszkodzonych i zniszczonych wskutek rosyjskiej inwazji. Jak podało ministerstwo, na razie jest ona niepełna, nie obejmuje bowiem obwodów charkowskiego, czernihowskiego i ługańskiego.