6 marca br., Rada Praw Człowieka przy prezydencie Rosji wydała oświadczenie, wzywające Władimira Putina do natychmiastowego zakończenia działań wojennych w Ukrainie.

Publikujemy pełną treść oświadczenia:

"Jak można się było spodziewać, sytuacja, w której armia rosyjska prowadzi wojnę w sąsiednim państwie, ma poważne konsekwencje, w tym w kwestii ochrony praw człowieka

My, członkowie Rady przy prezydencie Federacji Rosyjskiej ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka, nie dokonujemy ocen politycznych i nie składamy propozycji politycznych. Stwierdzamy jednak, że zginęło już co najmniej setki obywateli Rosji i Ukrainy, wszystkie ostatnie wydarzenia zagroziły realizacji wielu praw społecznych i osobistych obywatela i człowieka.

Zaprzestanie nadawania stacji radiowej "Echo Moskwy" i kanału "Deszcz", blokowanie w internecie (innych niezależnych mediów – red) stało się widocznym dla wszystkich symbolem, ale niejedynym przykładem gwałtownego wzrostu zagrożeń dla realizacji podstawowych praw obywatelskich i wolności.

W obecnej sytuacji uważamy, że:

  • Społeczeństwo może mieć różne punkty widzenia dotyczące sytuacji na Ukrainie i stosunków rosyjsko-ukraińskich. Ostatni tydzień pokazał jednak, że koszt wykorzystania wojska do rozwiązywania istniejących problemów jest zbyt wysoki. Działania wojenne na Ukrainie należy jak najszybciej powstrzymać, a wszelkie spory między obydwoma krajami powinny być rozstrzygane w ramach negocjacji.
  • Podczas gdy działania wojenne wciąż trwają, wszyscy uczestnicy muszą pamiętać o poszanowaniu norm prawa humanitarnego.
  • Wolność słowa i inne podstawowe wolności nie powinny podlegać dalszym ograniczeniom. Zwłaszcza, że Rosja nie wprowadziła zarówno stanu wojennego, jak i wyjątkowego.

Należy dokonać przeglądu dodatkowych, już podjętych środków restrykcyjnych, w tym zmian w Kodeksie karnym i Kodeksie wykroczeń administracyjnych."

Oświadczenie podpisało 13 członków Rady, m.in. Aleksander Asmołow, Igor Kaljapin, Nikołaj Sanidze, Aleksander Sokurow.