W czwartek po godz. 16 przed Sejmem zebrali się manifestujący zwolennicy i politycy, którzy przybyli na zorganizowany przez PiS "Protest Wolnych Polaków". Według prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego manifestacja odbywa się "w obronie wolności słowa, mediów i demokracji".

Według niepotwierdzonych szacunków w proteście bierze udział 200 tys. osób

Wśród protestujących znajdują się m.in. lider PiS Jarosław Kaczyński, były premier Mateusz Morawiecki i szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. W tłumie widać wiele flag narodowych oraz transparenty z logo "Solidarności". Zebrani skandują m.in.: "Wolna Polska", "Tusk do celi, nie do Brukseli" oraz "Wolne media, wolne sądy, wolni ludzie". Na transparentach widać hasła: "Protest Wolnych Polaków", "Tyrania bezprawia", "Zamknąć łapówkarzy, uwolnić bohaterów", "Ruda wrona orła nie pokona" i "Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz".

O godz. 18 uczestnicy protestu sprzed Sejmu przejdą w "Marszu Wolnych Polaków" na Plac Powstańców przed siedzibę TVP.

Co chce osiągnąć PiS i jak uzasadnia demonstrację?

W ubiegłym tygodniu prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział na konferencji prasowej, że manifestacja odbędzie się "w obronie wolności słowa, mediów i demokracji". Zdaniem Kaczyńskiego "z demokracją mamy dzisiaj prawdziwy problem".

Według byłego premiera Mateusza Morawieckiego "nasza wolność, zasobność portfeli zwykłych Polaków, stabilność gospodarki i bezpieczeństwo są poważnie zagrożone". "Co możemy zrobić, by się przed tym bronić? To, co zawsze robili Polacy w obliczu zagrożenia. Zjednoczyć się, pokazać solidarność, a ekipie spod znaku ośmiu gwiazdek już teraz pokazać czerwoną kartkę" - mówił ubiegłym tygodniu w nagraniu zamieszczonym na platformie X.

“’Protest Wolnych Polaków’ ma charakter pokojowy. Zdajemy sobie sprawę, że może dojść do prowokacji” - mówił w czwartek szef klubu PiS, wiceprezes partii Mariusz Błaszczak.

Policja wstrzymała ruch w al. Ujazdowskich przed godz. 18. Uczestnicy "Marszu Wolnych Polaków" skierowali się pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów – podała stołeczna policja.

"Uczestnicy zgromadzenia z ul. Wiejskiej będą się przemieszczać alejami Ujazdowskimi przed Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Wstrzymano ruch pojazdów na całym ciągu al. Ujazdowskich. Ograniczenia te dotyczą także komunikacji miejskiej" – czytamy na profilu Komendy Stołecznej Policji.