W Poznaniu wicepremier Piotr Gliński mówił, że „bez Powstania Warszawskiego nie byłoby niepodległej Polski. Z tego powstania my wszyscy tutaj jesteśmy”. Wieńce pod pomnikiem zrywu na pl. Krasińskich złożyli prezydent stolicy Rafał Trzaskowski i Donald Tusk. – Tak samo jak oni wtedy, głęboko wierzymy, że wartości takie jak miłość do ojczyzny, wolność, godność człowieka są godne najwyższej ceny – mówił lider Koalicji Obywatelskiej.
Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 r. o godz. 17 i trwało 63 dni. – Powstanie od początku było klęską militarną. Nie zdołano zdobyć większości zakładanych celów. Po kilku dniach skończył się okres ofensywy i zaczęła się twarda, niezwykle kosztowna akcja defensywna – wyjaśniał nieżyjący już historyk prof. Paweł Wieczorkiewicz. Instytut Pamięci Narodowej szacuje, że w czasie tych dwóch miesięcy zginęło 16–18 tys. żołnierzy AK (często nieletnich) i 150–180 tys. cywilnych mieszkańców Warszawy. Straty Niemców były wielokrotnie mniejsze. ©℗