Rozmawiałem z premierem Mateuszem Morawieckim o sprawie wiceminister rozwoju, pracy i technologii Anny Korneckiej; szef rządu nie krył oburzenia, że Kornecka paraliżuje prace związane z kluczowymi ustawami dotyczącymi Polskiego Ładu - powiedział w środę rzecznik rządu Piotr Müller.

Müller pytany był podczas środowej konferencji prasowej, czy wiceminister rozwoju, pracy i technologii Anna Kornecka (Porozumienie) - która we wtorek krytycznie wypowiedziała się na temat rozwiązań podatkowych proponowanych w Polskim Ładzie - straci swoje stanowisko.

"Jestem zaskoczony wypowiedziami pani wiceminister Korneckiej, które mają charakter nierzetelny, jeśli chodzi o ten projekt związany z podatkami" - odpowiedział rzecznik rządu.

Przekazał również, że o sprawie rozmawiał w środę z premierem Mateuszem Morawieckim. "Nie ukrywam, że on (premier - PAP) nie krył oburzenia faktem, że pani minister Kornecka przede wszystkim paraliżuje prace związane z kluczowymi ustawami dotyczącymi Polskiego Ładu" - powiedział Müller.

Według rzecznika rządu "najmniej zaawansowanymi projektami pod kątem prac legislacyjnych i całości działań z pierwszej dziesiątki tych ustaw, o których mówiliśmy czy rozporządzeń na pierwsze 100 dni, to są właśnie dwie ustawy, których wykonanie podlega wprost pod wiceminister Kornecką". "To jest ustawa o łatwiejszej, szybszej budowie domków do 70 metrów , czyli ograniczenie formalności w tym zakresie. I druga ustawa, która ma zagwarantować wkład własny do zakupu własnego mieszkania" - doprecyzował.

"Dodatkowo też do tej pory nie wystartował konkurs na projekty architektoniczne domów, które właśnie miały być w ramach tego programu" - kontynuował rzecznik rządu.

"Realizacja tych dwóch wspominanych ustaw naprawdę się mocno przewleka, więc my nie możemy akceptować takich działań. Faktycznie pan premier w tej chwili, jeśli chodzi o całość tych działań związanych z realizacją projektów ustawowych, kluczowych dwóch projektów spośród dziesięciu najważniejszych w Polskim Ładzie, (...) z tej sytuacji jest bardzo niezadowolony" - powiedział Müller.

Dodał, że jeśli zapadną jakiekolwiek decyzje personalne, poinformuje o tym.

Ostatecznie, rzecznik ma nadzieję, że projekt zostanie poparty przez Porozumienie. "Jestem przekonany, że ten projekt zostanie przyjęty na początku września przez Radę Ministrów, a później poparty przez posłów Porozumienia. Czy wszystkich? W tej chwili tego nie przesądzam" – powiedział Müller odpowiadając na pytania na środowej konferencji prasowej.

Zaznaczył, że "Polski Ład i projekt, który został zaprezentowany w pierwszej wersji, był przedyskutowany ze wszystkimi koalicjantami” – powiedział. Dodał że osobiście uczestniczył w spotkaniu, "które podsumowywało ustalenia na poziomie liderów PiS, Solidarnej Polski i Porozumienia".

Przyznał, że "później pojawiły się pewne rozbieżności", dotyczące szczegółowych rozwiązań, na które wskazywał wicepremier, lider Porozumienia Jarosław Gowin. Zaznaczył, że część uwag została uwzględniona w procesie legislacyjnym. "W tej chwili trwa proces konsultacji społecznych, jesteśmy otwarci na pewne korekty, ale – zaznaczam – korekty, a nie zasadnicze zmiany" – oświadczył.

"Umawialiśmy się wspólnie, w ramach Zjednoczonej Prawicy, że ważne zmiany, obniżające podatki dla 18 mln obywateli, zostaną wprowadzone. Jakieś korekty możemy wprowadzić, ale nie diametralnie zmienić ustalenia" - mówił. "Liczę, że posłowie Porozumienia – jest ich kilku – gdy finalny projekt ujrzy światło dzienne po konsultacjach społecznych, po uwzględnieniu kilku uwag, które również zgłaszają przedsiębiorcy, ostatecznie poprą ten projekt" - dodał.

"Osobiście jestem nieco zdziwiony wypowiedziami pani minister Korneckiej, która (…) jakby nie zapoznała się z projektem, tylko czytała pewne publicystyczne opracowania, nie rzetelne materiały wynikające z tego, co jest w uzgodnieniach międzyresortowych i konsultacjach społecznych" – powiedział.

We wtorek w TVN24 wiceminister rozwoju, pracy i technologii Anna Kornecka powiedziała, że Porozumienie bardzo jasno stawia granice i sprzeciwia się tak gwałtownej podwyżce podatków. Jej zdaniem, teza o tym, że 90 proc. Polaków zyska na podwyższeniu podatków dla przedsiębiorców jest nieprawdziwa. "Wszystkie wyliczenia pokazują, że nawet podatnicy ci najmniejsi, którzy rozliczają się kartą podatkową, oni też na tych rozwiązaniach tracą. Tracą bardzo wiele, bo to nie jest 50-100 zł miesięcznie, to są bardzo często kwoty w tysiącach złotych" - mówiła.

Według wiceminister, proponowane rozwiązania mogą szkodzić dużej liczbie Polaków. "Najważniejsze jest, żeby nie podwyższać podatków w najtrudniejszym gospodarczo momencie w naszym kraju. Dlatego protestujemy, dlatego zapowiadamy, że takich rozwiązań w takim kształcie nie poprzemy" - podkreśliła Kornecka.

Pytana, czy będzie to koniec obecności Porozumienia w Zjednoczonej Prawicy, odparła: "Jeśli tego będzie wymagała sytuacja i trzeba będzie zakończyć ten projekt właśnie na protestowaniu przeciwko podwyższeniu podatków, to prawdopodobnie będzie to nasz koniec w Zjednoczonej Prawicy".

Dodała, że sygnalizuje wątpliwości nie po to, żeby zakończyć koalicję, ale żeby hamować pewne działania, które w dłuższej perspektywie - w jej ocenie - są szkodliwe.

Polski Ład to firmowany przez partie tworzące Zjednoczoną Prawicę nowy program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii. Jego fundamenty to 7 proc. PKB na zdrowie; obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym kwota wolna od podatku do 30 tys. zł i podniesienie progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł), inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy, mieszkania bez wkładu własnego i dom do 70 m kw. bez formalności, a także emerytura bez podatku do 2500 zł.