Polacy popierają dążenie Ukrainy do integracji z Unią Europejską. Większość uważa jednak, że członkostwo naszych wschodnich sąsiadów we Wspólnocie to kwestia odległej przyszłości.

Ponad połowa badanych (54 procent) jest zdania, że Ukraina powinna stać się członkiem Unii, ale nie ma co się z tym spieszyć. Możliwie najszybszego przystąpienia Ukrainy do UE chciałby co piąty ankietowany (20 procent). Tylko co jedenasty respondent (9 procent) odrzuca możliwość przynależności tego kraju do Wspólnoty.

Polacy popierają idee wyrażone w programie Partnerstwa Wschodniego. Unia Europejska powinna pogłębiać współpracę z takimi krajami, jak Ukraina, Białoruś, Mołdawia, Armenia, Gruzja czy Azerbejdżan.

Pozytywne nastawienie Polaków do rozwoju współpracy między UE i krajami byłego ZSRR wynika po części z wysokiego poparcia społecznego dla członkostwa Polski w Unii. Po okresie pewnego wzrostu nastrojów eurosceptycznych zwiększył się w naszym kraju odsetek zwolenników przynależności Polski do UE i obecnie sięga 81 procent.

Za półtora tygodnia (28-29 listopada) odbędzie się w Wilnie szczyt Partnerstwa Wschodniego, na którym między innymi planowane jest podpisanie umowy stowarzyszeniowej między Unią Europejską a Ukrainą. Nadal jednak nie wiadomo, czy Ukraina spełni wymagane przez UE warunki podpisania umowy.

Unia Europejska będzie zależała przede wszystkim od przyjęcia przez ukraiński parlament zmian w prawie, które umożliwią przebywającej w więzieniu byłej premier Julii Tymoszenko leczenie za granicą. Badanie przeprowadzono w dniach 7-14 listopada 2013 roku na liczącej 990 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.