Państwowa Straż Pożarna prowadzi akcję ratunkową, która ma na celu opanowanie oleju, który wyciekł z elektrowni Energa w Ostrołęce (mazowieckie) do kanału wpływającego do Narwi – poinformował w sobotę oficer prasowy miejscowej Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Robert Chodkowski.

Chodkowski poinformował, że przedstawiciele Energa Elektrownie Ostrołęka potwierdzili wyciek oleju. "Uzyskaliśmy informację z zespołu elektrowni, że to olej turbinowy TU 32" – powiedział. Nie ma oficjalnych danych o ilości oleju, który dostał się do kanału i zagraża Narwi.

Koło elektrowni pracuje około 20 strażaków. Kolejne grupy stawiają zapory i rękawy sorpcyjne w Sieluniu (pow. makowski).

"Inspektorzy Delegatury WIOŚ (Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska) w Ostrołęce prowadzą rozpoznanie" – napisała na Twitterze rzeczniczka Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska Agnieszka Borowska. (PAP)

autor: Wojciech Kamiński