W szkole średniej w Richmond w amerykańskim stanie Indiana doszło w czwartek rano czasu miejscowego do strzelaniny. Zginął nastoletni napastnik - podała stanowa policja, zapewniając, że w wyniku zdarzenia nie ucierpiał żaden z uczniów. Zamknięto okoliczne szkoły.

Rzecznik policji wskazuje, że napastnik popełnił samobójstwo, kiedy w jego stronę zbliżali się wezwani na miejsce funkcjonariusze.

Szef policji w Richmond Jim Branum podkreślił, że służby zostały wcześniej poinformowane o tym, że w kierunku szkoły zbliża się uzbrojona osoba. Policja przybyła na miejsce w tym samym czasie, co napastnik. Doszło do wymiany ognia.

Policja zapewnia, że sytuacja jest pod kontrolą. Nie wiadomo, czy napastnik był uczniem szkoły, w której doszło do zdarzenia. (PAP)