68 proc. Polaków w maju dobrze oceniło działania samorządów, a 23 proc. źle - wynika z sondażu CBOS. Według 67 proc. obecne samorządowe władze wykonawcze - wójt, burmistrz, prezydent miasta - pracują dobrze; 17 proc. jest przeciwnego zadania.

Zgodnie z majowym badaniem CBOS 68 proc. Polaków dobrze, a 23 proc. źle ocenia działania samorządów. To lekki spadek ocen od kwietnia, gdy pozytywnie o tej pracy mówiło 70 proc., a negatywnie 21 proc. badanych.

Zdecydowana większość Polaków pozytywnie ocenia efekty działalności obecnych samorządowych władz w ich miejscowości. 67 proc. jest zdania, że obecne samorządowe władze wykonawcze - wójt, burmistrz lub prezydenta miasta - pracują dobrze; według 13 proc. pracują bardzo dobrze, 54 proc. uważa, że raczej dobrze. 17 proc. jest przeciwnego zadania; 12 proc. uznało, że pracują oni raczej źle, a 5 proc., że zdecydowanie źle. 16 proc. nie miało zdania.

Pozytywnie oceniana jest również praca radnych miasta lub gminy: 64 proc. badanych uważa, że rada miasta lub gminy dobrze wywiązuje się ze swych obowiązków, 16 proc. ma na ten temat opinię negatywną. Działalność rady gminy lub miasta oceniana jest minimalnie słabiej niż praca władz wykonawczych - wójta, burmistrza lub prezydenta. 20 proc. nie miało zdania.

Zdaniem 57 proc. badanych rada miasta, gminy bieżącej kadencji pracuje raczej dobrze, 7 proc. uważa, że bardzo dobrze; 12 proc - że raczej źle, 4 proc. uważa, że zdecydowanie źle. CBOS zaznaczył, że najlepiej pracę radnych oceniają respondenci z miast od 20 tys. do 100 tys. mieszkańców, a najbardziej ostrożni w pochwałach są badani z najmniejszych miast – liczących do 20 tys. mieszkańców.

49 proc. ankietowanych jest zdania, że władze miasta lub gminy, w której mieszkają, właściwie gospodarują środkami finansowymi pozostającymi w ich dyspozycji. 20 proc. jest przeciwnego zdania, 31 proc. nie ma wyrobionej opinii na ten temat.

Według 41 proc. badanych pieniądze, którymi dysponują władze gminy są wydawane raczej właściwie, a 8 proc. uważa, że zdecydowanie właściwie. 16 proc. ocenia, że pieniądze te są wydawane raczej niewłaściwie, 4 proc. - że zdecydowanie niewłaściwie.

59 proc. respondentów oceniło, że o rozwoju ich miejscowości w dużym stopniu decyduje lokalny samorząd gminny lub miejski, według 46 proc. decyduje o tym inicjatywa, aktywność samych mieszkańców. Dalej we wskazaniach dużego stopnia wpływu na rozwój miejscowości badanych osób są: samorząd powiatowy (41 proc.), Unia Europejska (39 proc.), samorząd wojewódzki (35 proc.) oraz wojewoda (29 proc.) i władze centralne (28 proc.).

53 proc. ankietowanych uważa, że zakres kompetencji i uprawnienia lokalnych władz samorządowych, tak wykonawczych - wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast - jak i rad gmin i miast, są odpowiednie. 29 proc. badanych chciałoby zwiększenia zakresu ich władzy, czterokrotnie mniejszy odsetek postuluje ograniczenie ich kompetencji (7 proc). 11 proc. badanych trudno odpowiedzieć na to pytanie.

Najbardziej zadowoleni z rozwiązań ustrojowych i istniejącego obecnie zakresu kompetencji władz samorządowych są mieszkańcy wsi (56 proc.) oraz małych miast - od 20 tys. do 100 tys. mieszkańców (54 proc.) - zaznacza CBOS. Zwiększenie zakresu uprawnień władz samorządowych relatywnie najczęściej postulują mieszkańcy miast powyżej 20 tys. mieszkańców, zwłaszcza dużych, choć nie największych – od 100 tys. do 500 tys. mieszkańców (34 proc.) - wynika z badań.

Większość Polaków chciałaby zwiększenia wpływu mieszkańców na sprawy lokalne, na to, co dzieje się w ich mieście czy gminie (57 proc.). Jedna trzecia uważa, że zakres wpływu mieszkańców na decyzje podejmowane przez władze samorządowe w ich mieście czy gminie jest odpowiedni (34 proc.). Jedynie 1 proc. ocenia, że jest on za duży, a 8 proc. trudno odpowiedzieć na tak postawione pytanie sondażu.

Badania "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich (face to face) wspomaganych komputerowo (CAPI) w dniach 10-17 maja 2018 r. na liczącej 1121 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.