Wyniki ekshumacji generała Bronisława Kwiatkowskiego potwierdzają, że państwo polskie jest państwem teoretycznym - powiedział w poniedziałek wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz'15). Podkreślił jednocześnie, że nie chce podsycać debaty smoleńskiej.

Tyszka pytany w poniedziałek przez dziennikarzy w Sejmie, czy b. premier Ewa Kopacz powinna przeprosić za błędy przy identyfikacji zwłok, powiedział, że nie chce podsycać debaty smoleńskiej. "Uważam, że większość tego, co się dzieje, jest obraźliwe wobec ofiar tragedii, ich rodzin, i służy tylko wojence politycznej PO-PiS" - podkreślił wicemarszałek Sejmu.

"Nie chciałbym, żebyśmy ciągle dyskutowali tylko i wyłącznie o Smoleńsku" - dodał.

Prokuratura Krajowa potwierdziła w poniedziałek informacje o szczątkach innych osób w trumnie gen. Bronisława Kwiatkowskiego. W poniedziałkowym wydaniu dziennik "Fakt" napisał, że w trumnie gen. Kwiatkowskiego, który zginął w katastrofie w Smoleńsku, znaleziono szczątki jeszcze siedmiu innych osób.

Rzeczniczka Prokuratury Krajowej pytana przez PAP o to, ilu osób szczątki znaleziono podczas ekshumacji gen. Kwiatkowskiego, powiedziała, że nie ma wiedzy na ten temat. "Natomiast potwierdzam informacje rodziny gen. Kwiatkowskiego, że w trumnie gen. Kwiatkowskiego znalazły się szczątki innych osób" - powiedziała PAP Bialik.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie rządowego samolotu Tu-154M w Smoleńsku zginęło 96 osób - w tym prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria.