Kiedy mówi się o bibliofilskich rodach, najczęściej pada nazwisko Załuskich, twórców pierwszej polskiej biblioteki narodowej. Zasługi braci-biskupów są nie do przecenienia, jednak jeżeli mówimy o rodzie, w którym przez sto pięćdziesiąt lat tradycja gromadzenia książkowych kolekcji była niezwykle żywa, musimy mówić o Czartoryskich. Witold Kazimierz Czartoryski jest jednym z bohaterów książki „Świat polskiej szlachty” wydanej przez Fundację im. XBW Ignacego Krasickiego w wersji tradycyjnej oraz e-booka.

Media

“Świat polskiej szlachty” wydany przez Fundację im. XBW Ignacego Krasickiego, przy współpracy z Fundacją Trzy Trąby, jest już dostępny wersji e-booka.>>>

Adam Kazimierz Czartoryski i jego syn, Adam Jerzy, zasłynęli jako mężowie stanu i mecenasi kultury. Obaj od podstaw gromadzili wielkie zbiory biblioteczne w Puławach. Te kilkadziesiąt tysięcy tomów, zebrane pod pieczą Adama Kazimierza, uległy całkowitemu unicestwieniu w powstaniu kościuszkowskim. Rzekomo po wyjściu rosyjskich wojsk z Puław nie można było skompletować ani jednej całej książki. Odbudowana – równie wspaniała, jeżeli nie wspanialsza – biblioteka puławska księcia Adama Jerzego zakończyła swój żywot wraz z kolejnym tragicznym zrywem, powstaniem listopadowym. Tym razem dużą część zbiorów udało się uchronić przed rabunkiem, w sekrecie wywożąc do majątków familiantów, a częściowo – za granicę. Po kilku dekadach tułaczki książki z Puław stały się fundamentem działającej do dzisiaj krakowskiej Biblioteki Czartoryskich.

W kapitalnym dziele, jakim jest Polski słownik biograficzny, można znaleźć życiorysy wielu przedstawicieli rodu Czartoryskich. Niestety, nie znajdziemy w nim notki poświęconej wnukowi Adama Jerzego – księciu ordynatowi Witoldowi Kazimierzowi Czartoryskiemu. Żył krótko, zaledwie 35 lat. Z fotografii autorstwa Walerego Rzewuskiego spogląda na nas przenikliwym wzrokiem młodzieniec w sarmackim stroju. Ten Sarmata w swoim niedługim życiu zdążył jednak zjeździć wiele krajów świata i wiele lat życia poświęcić swojej największej pasji – studiom nad kulturami i religiami różnych ludów. W swojej rezydencji, zameczku Côte de Grâce w pobliżu normandzkiego miasteczka Honfleur zgromadził bogatą i niezwykle ciekawą bibliotekę. Dziś, niestety, dla Polski utraconą.

Królewski prawnuk

Ojcem Witolda był Władysław Czartoryski, aktywny działacz emigracji, w dobie powstania styczniowego emisariusz dyplomatyczny Rządu Narodowego przy rządach Francji, Włoch, Anglii, Szwecji i Turcji. Matką – druga żona księcia Władysława, Małgorzata Adelajda Orleańska, wnuczka króla Francuzów Ludwika Filipa I. A zatem w gronie pradziadów Witold liczył dwie wielkie postaci – generała ziem podolskich, księcia Adama Kazimierza Czartoryskiego i „króla-mieszczanina”, który objął tron po rewolucji lipcowej.

Cały materiał można przeczytać na portalu RaportCSR.pl

https://raportcsr.pl/zapomniany-bibliofil-z-honfleur-witold-kazimierz-czartoryski/

Media