Szef SLD Leszek Miller poinformował, że w czwartek będzie rozmawiał z ministrem sprawiedliwości Jarosławem Gowinem m.in. na temat zmian w prokuraturze. Miller jako słuszny ocenił kierunek reformy prokuratury, który zmierza do likwidacji prokuratury wojskowej.

Miller, odnosząc się do poniedziałkowej próby samobójczej prok. Mikołaja Przybyła, powiedział, że osobą najbardziej kompetentną do wyjaśnienia okoliczności tej sprawy jest prokurator generalny Andrzej Seremet.

"Osobiście oczekiwałbym, aby pan prokurator generalny się wypowiedział, żeby starał się uspokoić sytuację, żeby starał się, aby relacje pomiędzy prokuraturami - częścią cywilną i wojskową - były właściwe i doprowadzić do końca reformy prokuratury. Jak rozumiem, chodzi o to, aby ona się nie dzieliła na część wojskową i cywilną" - powiedział Miller we wtorek dziennikarzom w Sejmie.

Szef SLD jako słuszny ocenił też kierunek zmian w prokuraturze, który zmierza do likwidacji prokuratury wojskowej. "Uważam, że powinien obowiązywać jeden model, zresztą mam nadzieję, że będę mógł o tym pomówić z ministrem sprawiedliwości. Pan minister Gowin zaprosił mnie na taką wymianę poglądów - ona odbędzie się w czwartek" - zaznaczył.

Według rzeczniczki Ministerstwa Sprawiedliwości Patrycji Loose, spotkanie z Millerem jest trzecim z cyklu spotkań, które Gowin odbywa z liderami frakcji parlamentarnych. W ubiegłym tygodniu spotkał się już z przewodniczącymi klubów: PO - Rafałem Grupińskim i PiS - Mariuszem Błaszczakiem.

"Minister Gowin spotyka się z szefami klubów, aby przedstawić swoje propozycje zmian, które chce wprowadzić w wymiarze sprawiedliwości. Sonduje też na jakie poparcie może liczyć w klubach. Przewodniczący klubów z kolei mówią, czego by oczekiwali" - zaznaczyła Loose w rozmowie z PAP.

Miller poinformował również, że w środę odbędzie się posiedzenie sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. "Będzie tam pan minister Gowin. Przypuszczam również, że powinno odbyć się posiedzenie komisji z udziałem pana Seremeta. Komisja jest dobrym miejscem, żeby na płaszczyźnie parlamentarnej całą rzecz wyjaśnić" - mówił polityk. Zastrzegł jednak, że komisja nie będzie podejmowała żadnych decyzji za prokuratora generalnego, czy ministra sprawiedliwości.

Szef Sojuszu skrytykował poniedziałkowy pomysł polityków Ruchu Palikota, którzy chcą powołania komisji śledczej ds. nieprawidłowości w MON i polskiej armii. "Uważam, że to jest zły pomysł, taka komisja śledcza nie będzie nikomu potrzebna do niczego" - ocenił.