Polskie propozycje na sobotni szczyt Rady Europejskiej s膮 wyartyku艂owane w deklaracji ze szczytu Grupy Wyszehradzkiej: mniej biurokracji, wi臋cej demokracji, zwi臋kszenie roli parlament贸w narodowych - m贸wi艂 w 艣rod臋 rzecznik rz膮du Rafa艂 Bochenek.

W sobot臋 w Rzymie na uroczystym szczycie z okazji 60. rocznicy podpisania Traktat贸w Rzymskich, kt贸re zapocz膮tkowa艂y integracj臋 europejsk膮, ma zosta膰 przyj臋ta Deklaracja Rzymska. Ma ona wyznaczy膰 kierunek dla UE 27 pa艅stw - bez przygotowuj膮cej si臋 do opuszczenia Wsp贸lnoty Wielkiej Brytanii - na najbli偶sza dekad臋.

Rzecznik przypomnia艂, 偶e kwestie zwi膮zane ze zbli偶aj膮cym si臋 szczytem Rady Europejskiej omawiane by艂y na wtorkowym spotkaniu premier Beaty Szyd艂o z prezydentem Andrzejem Dud膮.

"To bardzo wa偶ny szczyt, szczyt jubileuszowy, na kt贸rym b臋d膮 omawiane tematy zwi膮zane z przysz艂o艣ci膮 Unii Europejskiej. To b臋dzie podsumowanie tych 60 lat funkcjonowania wsp贸lnoty" - powiedzia艂 Bochenek w Programie I Polskiego Radia.

Jak podkre艣li艂, rozmowa premier z prezydentem by艂a d艂uga, poniewa偶 politycy omawiali wa偶ne tematy, kt贸re "b臋d膮 frapowa艂y przyw贸dc贸w przez najbli偶sze dni, a nawet miesi膮ce". "Sprawa o przysz艂o艣ci UE nie zostanie rozstrzygni臋ta na szczycie rzymskim. Mamy nadziej臋, 偶e ta deklaracja, kt贸ra wci膮偶 jest negocjowana pomi臋dzy premierami, zostanie mimo wszystko przyj臋ta i b臋dzie szans膮 na nowe otwarcie" - doda艂.

Bochenek wyrazi艂 nadziej臋, 偶e deklaracja da te偶 now膮 nadziej臋 na to, 偶e Unia Europejska b臋dzie si臋 zmienia膰, obr贸ci si臋 w stron臋 obywateli i nie b臋dzie si臋 zamyka膰 "tylko i wy艂膮cznie w 艣cianach brukselskich urz臋d贸w".

Polskie propozycje ws. zmian w Unii - jak powiedzia艂 Bochenek - s膮 bardzo jasno wyartyku艂owane w tzw. deklaracji warszawskiej, przyj臋tej na szczycie Grupy Wyszehradzkiej, kt贸ra odby艂a si臋 kilka tygodni temu w Warszawie.

"Tam s膮 bardzo jasne propozycje ca艂ej Grupy Wyszehradzkiej dotycz膮ce tego, jak powinna si臋 zmienia膰 Unia Europejska. Rz膮d polski - jak i ca艂a Grupa Wyszehradzka - postuluje, by w UE by艂o mniej biurokracji, a wi臋cej demokracji. By UE wreszcie zaj臋艂a si臋 tymi sprawami, kt贸rymi powinna oraz wreszcie wr贸ci艂a do swoich podstawowych zasad subsydiarno艣ci i pomocniczo艣ci; zwi臋kszy艂a rol臋 parlament贸w narodowych w ramach Rady Europejskiej; by Komisja Europejska wreszcie pe艂ni艂a te funkcje traktatowe, funkcje wykonawcze, do kt贸rych zosta艂a powo艂ana, a nie prowadzi艂a jak膮艣 w艂asn膮 polityk臋, kt贸ra bardzo cz臋sto jest oderwana od tego, co sugeruj膮 jej i zalecaj膮 premierzy pa艅stw cz艂onkowskich UE" - doda艂.

"Chodzi przede wszystkim o to, aby przywr贸ci膰 pa艅stwom cz艂onkowskim Unii Europejskiej wsp贸艂odpowiedzialno艣膰 za procesy, kt贸re dziej膮 si臋 w Unii Europejskiej. 呕eby urz臋dnicy w Brukseli nie prowadzili swojej polityki, kt贸ra kompletnie nie odpowiada zapotrzebowaniom ludzi mieszkaj膮cym w pa艅stwach cz艂onkowskich" - podkre艣li艂 rzecznik rz膮du.

Bochenek odni贸s艂 si臋 tak偶e do zmian traktat贸w europejskich. "Kwestia zmian traktat贸w jest kwesti膮 wy艂膮cznie formaln膮. To, czy b臋dzie konieczno艣膰 otwarcia traktat贸w, wyniknie z tre艣ci rozmowy. To cel najbardziej daleko id膮cy, najbardziej ambitny. Mo偶e pewne zmiany uda si臋 wprowadzi膰 w UE bez zmiany traktat贸w" - powiedzia艂.

Jego zdaniem - wbrew temu, co m贸wi wiele przyw贸dc贸w pa艅stw cz艂onkowskich UE, kt贸rzy najch臋tniej nie ruszaliby traktat贸w - brak zmian i tak b臋dzie niemo偶liwy. "S膮 przecie偶 opinie prawne, 偶e w zwi膮zku z wyj艣ciem Wielkiej Brytanii z UE b臋dzie konieczne wprowadzenie zmian do traktat贸w, przemodelowanie pewnych przepis贸w. Przecie偶 jeden z wa偶nych cz艂onk贸w UE przestanie by膰 jej cz艂onkiem ju偶 pewnie za dwa lata, dlatego te zmiany na pewno b臋d膮 konieczne. Tak czy inaczej te traktaty b臋d膮 podlega艂y zmianie" - podkre艣li艂 Bochenek.