Podczas wtorkowej konferencji prasowej zaprezentowano wizualizacje siedziby instytutu i plany działalności wystawienniczej w Warszawie, Berlinie i w Augustowie. "Działamy lokalnie, ogólnopolsko i międzynarodowo" - powiedziała dyrektor Instytutu Pileckiego prof. Magdalena Gawin.

Konferencja odbyła się w przypadającą we wtorek 83. rocznicę aresztowania i wywiezienia do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz Witolda Pileckiego.

"To święto nas wszystkich" – podkreśliła prof. Magdalena Gawin. Dyrektor zapowiedziała otwarcie wystawy "Decyzja: ratować ludzi". Zostanie ona zaprezentowana 13 października w Domu bez Kantów w Warszawie. Część tego gmachu jest tymczasową przestrzenią wystawienniczą Instytutu Pileckiego. Dyrektor zauważyła że siedziba w Domu bez Kantów jest pierwszą zakończoną i udostępnioną zwiedzającym inwestycją kierowanej przez nią instytucji.

Kierownik Działu Wystaw Katarzyna Grabowska powiedziała, że centralnym punktem wystawy będzie opowieść o Grupie Ładosia, która jest symbolem niesienia pomocy Żydom przez instytucje państwa polskiego.

"Chcemy pokazać, jak wiele istnień ludzkich udało się uratować tym, których jedynym orężem były dokumenty i walka przy biurkach" – podkreśliła. Dodała, że to pierwsza tak duża wystawa poświęcona wysiłkom polskich dyplomatów w czasie II wojny światowej na rzecz ratowania Żydów w okupowanej Polsce i w innych krajach Europy.

Największą realizowaną inwestycją Instytutu Pileckiego jest jego stała siedziba przy ul. Siennej 82 w Warszawie. Istniejący budynek biurowo-usługowy jest rozbudowywany i przebudowywany dla stworzenia optymalnych warunków do prowadzenia badań naukowych i archiwalnych, popularyzacji historii i szeroko pojętej działalności kulturalnej. Twórcy projektu zaprezentowali wizualizacja fasady i wnętrza gmachu.

Jak powiedział Bogumił Kidziak, wnętrza mają nawiązywać do wzorów estetycznych urzędów państwowych II RP. Dodał, że wielkim wyzwaniem było również umieszczenie budynku na niewielkiej działce wśród chronionej przez konserwatora zabytków zabudowy tej części Warszawy.

"Projektowanie tego gmachu było dużo bardziej skomplikowane niż nam się początkowo wydawało, także ze względu na konieczność wpisania nowej części budynku w już istniejący" – powiedział projektant.

Fasada budynku ma nawiązywać do niezapisanych stron księgi. "Zadaniem Instytutu Pileckiego jest ich zapisanie" – dodał projektant. W projektowaniu elementów wyposażenia gmachu wykorzystano sztuczną inteligencję, której zadaniem było przygotowanie projektów nawiązujących do twórczości międzywojennych artystów, m. in. Władysława Skoczylasa i Tamary Łempickiej.

Wystawa przy Siennej będzie składała się z trzech przestrzeni "S" – "Solidarności", "Świadectw" i "Sprawiedliwości".

"Wejście będzie prowadziło przez strefę Solidarności, gdzie nie mogło zabraknąć naszego patrona i Grupy Ładosia" – powiedziała kierownik Działu Wystaw Katarzyna Grabowska. Prof. Magdalena Gawin dodała, że siedziba IP będzie miejscem nie tylko badania i prezentowania historii, ale również współczesnych świadectw historii, m. in. zbieranych przez Centrum Lemkina opowieści o zbrodniach popełnianych przez Rosjan na Ukrainie.

Instytut Pileckiego przygotowuje również wystawę w Domu Turka w Augustowie. Jej głównym tematem będzie sowiecka zbrodnia z 1945 r., która zapisała się w miejscowej pamięci jako obława augustowska. Jak podkreślili twórcy ekspozycji, jej celem ma być przybliżanie biografii zaginionych w lipcu 1945 r. i kultury, w której się wychowali.

Specjalista ds. badań naukowych w Instytucie Pileckiego w Augustowie dr Łukasz Faszcza powiedział, że o historii ofiar mają opowiadać m.in. przekazane przez rodziny należące do nich przedmioty i zbierane relacje ostatnich świadków wydarzeń sprzed niemal 80 lat. Dodał, że ważnym elementem ekspozycji będą także odnalezione w piwnicach Domu Turka napisy więźniów mieszczącej się tam w latach 1945-1956 katowni NKWD, a następnie UB. Na ścianach wydrapano m.in. sentencje: "Boże, ratuj mnie", "Tu giniemy" czy "Walka o niepodległość". Augustowski oddział Instytutu Pileckiego organizuje także wystawy i słuchowiska.

W 2019 r. rozpoczął działalność Instytut Pileckiego w Berlinie. Dyrektor berlińskiego oddziału Hanna Radziejowska zapowiedziała, że już 26 września w berlińskiej siedzibie zostanie zaprezentowana nowa wystawa o Witoldzie Pileckim jako bohaterze walki z dwoma totalitaryzmami. Podkreśliła, że kształt nowej ekspozycji był konsultowany z badaczami z Niemiec, aby jej przekaz jak najlepiej docierał do tamtejszych zwiedzających.

Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego, powołany w 2017 r., prowadzi m.in. badania historyczne – w szczególności badanie, dokumentowanie i poszerzanie wiedzy na temat totalitaryzmów XX w., a także udostępnia relacje ofiar i świadków zbrodni totalitarnych oraz popularyzuje wiedzę na ten temat. Działa także na rzecz upamiętniania osób zasłużonych dla narodu polskiego w dziele pielęgnowania pamięci lub niesienia pomocy obywatelom polskim lub Polakom o innej przynależności państwowej, którzy byli ofiarami niemieckich i sowieckich zbrodni.(PAP)

Autor: Michał Szukała

szuk/ joz/