Zjednoczona Prawica ma swojego kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich - Bartłomieja Wróblewskiego, którego popiera Porozumienie - poinformował PAP w czwartek zastępca rzecznika partii Jan Strzeżek, odnosząc się do apelu lidera PO Borysa Budki ws. rozmów z Porozumieniem o wspólnym kandydacie.

Szef PO Borys Budka zwrócił się w czwartek z apelem do wicepremiera, lidera Porozumienia Jarosława Gowina, by wraz z opozycją poszukał wspólnego kandydata na RPO, którego mógłby wybrać Sejm.

Strzeżek pytany przez PAP o ten apel podkreślił, że Porozumienie popiera kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich przedstawionego przez Zjednoczoną Prawicę - Bartłomieja Wróblewskiego.

Wykluczył, jakoby były planowane rozmowy lidera Porozumienia Jarosława Gowina z szefem PO Borysem Budką w sprawie wspólnego kandydata na urząd RPO.

"Zjednoczona Prawica ma swojego kandydata, a kandydatem Zjednoczonej Prawicy jest Bartłomiej Wróblewski i jego będziemy popierać" - powiedział zastępca rzecznika Porozumienia.

Trybunał Konstytucyjny orzekł w czwartek, że przepis ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich, który pozwala pełnić obowiązki RPO po upływie kadencji do czasu objęcia stanowiska przez następcę jest niezgodny z konstytucją. Jak podkreślił TK, przepis ten traci moc obowiązującą po upływie trzech miesięcy od opublikowania wyroku w Dzienniku Ustaw.

Budka podkreślił na konferencji prasowej, że Rzecznikiem Praw Obywatelskich powinna zostać osoba niezależna od władzy, która da gwarancję przestrzegania konstytucji i zawartych w niej praw obywatelskich. "Dlatego z tego miejsca wzywam tych wszystkich, którzy dzisiaj po stronie Zjednoczonej Prawicy będą krytykować to pseudo orzeczenie, byśmy wspólnie znaleźli kandydata, który przejdzie w Sejmie" - oświadczył szef PO.

Jak dodał, słowa te kieruje do wicepremiera, prezesa Porozumienia, Jarosława Gowina, którego posłowie - jak przypomniał - zgłaszali już wątpliwości do rozstrzygnięcia TK. "Tak, panie premierze, dzisiaj jest ten czas, żeby stanąć po stronie obywateli, by znaleźć takiego kandydata, który uzyska większość głosów w Sejmie. Pan ma do tego wystarczającą liczbę posłów i należy to wspólnie zrobić" - zaapelował Budka.

Czwartkowe postępowanie w TK zostało zainicjowane przez posłów PiS wnioskiem, który trafił do Trybunału w połowie września ub.r. Chodziło o zbadanie konstytucyjności ustawowego przedłużenia pięcioletniej kadencji RPO w sytuacji, gdy upłynie jego kadencja, a następca nie zostanie wybrany. Normę tę reguluje art. 3 ust. 6 ustawy o RPO. Kadencja rzecznika Adama Bodnara upłynęła 9 września ub.r.

Parlament trzykrotnie, bezskutecznie próbował wybrać jego następcę. W czwartek ma podjąć kolejna próbę wyboru nowego RPO. Kandydatami na to stanowisko są: poseł PiS Bartłomiej Wróblewski, zgłoszony przez kluby KO i Koalicji Polskiej prawnik, prof. Sławomir Patyra oraz zaproponowany przez Lewicę działacz społeczny Piotr Ikonowicz.