W rozmowie z "Do Rzeczy" Janusz Korwin Mike powiedział, że "nigdy nie popierał Władimira Putina, a gdyby go popierał, to by się tego nie wstydził".
"Jednym z moich zajęć jest prostowanie głupot, które się mówi o Rosji, a o JE Włodzimierzu Putinie w szczególności. Nigdy nie powiedziałem niczego, czego bym się wstydził i musiał to odwoływać" – mówi Korwin-Mikke. I dodaje: "Oczywiście uważam, że pan Putin jest znakomitym prezydentem Rosji i byłby świetnym prezydentem Polski. (…) Im bardziej Polacy (i inni sąsiedzi) są niezadowoleni z pana Putina, tym lepszym jest prezydentem z punktu widzenia Rosji".